Stręczycielstwo
Znalazłem dobre zdjęcie, które może służyć za cały komentarz do odbytego właśnie spędu PO w Gdańsku i aktu publicznej konsumpcji ( tzw. „inna czynność seksualna”), do jakiego tam doszło, na oczach wszystkich, w tym, nie można wykluczyć, ze i na oczach nieletnich. Zwykle negocjacje są bardziej dyskretne, nawet te toczone przez okno samochodu w świetle latarni, a i sam akt konsumpcji raczej unika świateł i kamer. A tu postanowiono uczynić z tego news dnia. No, może nawet news weekendu? Bo nie sadze, by dało się to ciągnąc dłużej. Zieeeew!
Stało się to, co było wiadome od pierwszej sekundy tego wiekopomnego projektu zwanego PJN, co tłumaczyli niektórzy, jako Program Jest Nieważny, Palikot Jest Najważniejszy, Polska (podwędzana) Jest Najważniejsza, a wreszcie Schlesien Ueber Alles, bo i taki epizod tego ruchu, czy raczej ruszku dało się zaobserwować, no, a teraz jest już tylko Przyjmij Jarku Nas. Zresztą to jest już tylko KTOKOLWIEK, przyjmijcie nas!
Tak się składa, ze nie mogę śledzić spędu PO w Gdańsku zbyt dokładnie, zaglądam sobie do netu od czasu, do czasu i to, co tam widzę, budzi mój homerycki śmiech. Najpierw tysiące młodych ludzi spędzonych do hali, gdzie przechodzą trening aplauzu. Tak napisano, trening aplauzu. No, to akurat nie jest zaskoczenie, zachowania stadne i brak własnej opinii to akurat znak rozpoznawczy elektoratu PO, określenie „lemingi” nie wzięło się z Księżyca, jest w tym głęboki sens.
Czytam fragment wystąpienia MAK Donalda Tuska, Jezu, ale kicz! Nie będą się kłaniać bankierom, związkowcom, księżom, komu tam jeszcze? Mirowi i Zbychowi? Nie, o nich MAK Donald nie wspomniał, może zapomniał. Angeli i Władymirowi? Oj, nawet takie bluźnierstwo przez myśl Panu Premierowi nie przeszło, tego by nie zdzierżył zwieracz Pana Premiera.
Człowiek, który od czasu wygrania castingu rozpisanego na miło wyglądającego Mężyka Stanu, który sprzeda ludziom każdy kit, który mu podsuną starsi i mądrzejsi zawiódł wszystkie nadzieje, który stał się synonimem plastiku, gładkiego kłamstwa, miałkości, tchórzostwa wobec silnych i damskiego bokseryzmu wobec słabych nagle odkrył w sobie jakieś zadatki na Kennedy’ego zmieszanego z Mochnackim i zaczął wyrzucać z siebie wielkie słowa, przed kim to on nie będzie klękał. Tylko czekam, aż się pomyli i zawoła „Ich bin ein Berliner!!!”, albo „Mr Gorbachev, tear down this wall”, albo coś równie wzniosłego, zależy, co tam Ostachowicz akurat ostatnio czytał. Pan Premier i tak by nie zauważył, że cos tu nie pasuje.
No i Pan Prezydent, oby żył wiecznie, który, jak się wyraził, zostawił w PO część serca. Ja bym dodał, część serca i cały rozum, sądząc z częstotliwości i kalibru przerażających kompromitacji, jakie popełnia w mowie i w piśmie, a czasem i czynem, jak wtedy, gdy podpieprzył kieliszek królowej Szwecji. Ciekawe, czy zaliczył to swojej słynnej „Korony Himalajów”, czyli uściśniętych rąk kilku prawdziwych prezydentów, o czym całe życie marzył i wreszcie mu się spełniło. No, a przecież prawdziwy kieliszek podpieprzony prawdziwej królowej to więcej, niż uściśnięta dłoń, czegoś takiego ŻADEN prezydent nie ma na swoim koncie, gwarantowane!
No i ta ława nowych nabytków PO, Arłukowicz, Kluzik, Rosati. Weterani. No cóż, przypominam, że jakkolwiek prostytucja nie jest w Polsce zabroniona, to stręczycielstwo owszem, jest. Zatem, uspokajam, Kluzik, czy Arłukowicz mogą sobie tam siedzieć bez obawy sankcji karnej, może jedynie pod groźba utraty twarzy, ale co to za groźba, skoro to nastąpiło dużo, dużo wcześniej, a zresztą, po co twarz i skrupuły politykowi PO, tylko przeszkadza.
Zatem oni tylko świadczą „inne usługi seksualne”, nic im nie grozi, mogą też się powołać na okoliczności łagodzące, trudne dzieciństwo, takie tam historyjki, jak zawsze w takich razach, ba, nawet Pan Minister Arłukowicz osobiście może się nimi zająć, jako wykluczonymi (co prawda, wykluczonymi z grona ludzi podsiadających zdolność honorową, ale jednak wykluczonymi). Natomiast ten, kto zorganizował ten akt publicznej konsumpcji i upokorzenia, podpada jak najbardziej pod paragraf stręczycielstwa i siania publicznego zgorszenia.
I tylko głupia Elcia Jakubiak wyszła na jeszcze głupszą, zapewniając do ostatniej sekundy, ze kochana Joasia nigdzie się nie wybiera i że to jest straszny atak na PJN, takie gadanie. Chyba, że chciała w ten sposób jeszcze bardziej upaskudzić ową Joasię, tak jakby na niej było jeszcze jakieś nie upaćkane miejsce.
http://www.wsieci.rp.pl/opinie/seawolf
http://niepoprawni.pl/blogs/seawolf/
http://niezalezna.pl/bloger/69/wpisy
http://seawolf.salon24.pl/
http://freepl.info/seawolf
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3515 odsłon
Komentarze
człowieku, czekam na
11 Czerwca, 2011 - 20:17
człowieku, czekam na twoje wpsy, jak na prognozę pogody, a zwaz, ze pracuję na dworze :) uśmiechy czułe
Prostytucja i kurestwo ...
11 Czerwca, 2011 - 20:36
-jedną idą drogą i tak samo kończą , choć jedno z zamiłowania i charakteru ,a drugie z przyczytn zwykle czysto materialnych...
- TO i inne draństwa nie mają barw , są BEZPAŃSTWOWE ... i żaden Naród do nich się nie przyzna i tolerował na dłużej nie będzie ...
-----------------------------------------------------------------------
hejabar
W głowie mi się nie mieści
11 Czerwca, 2011 - 20:51
...jak można się tak zeszmacić?!!!
all
11 Czerwca, 2011 - 21:03
Proszę nie mylić dziwki z k...ą.
Dziwki robią to dla przyjemności, natomiast k...y dla pieniędzy.
A Elcia jak zwykle..
Luzik
Luzik
proszę o nie mylenie POjęć! Prostytutka-zawód! Kurwa-charakter
11 Czerwca, 2011 - 21:18
pzdr
antysalon
A dwa w jednym to jak się nazywa ?
12 Czerwca, 2011 - 01:26
Charakter plus zawód = ?
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
Oj głupia ta Elka,głupia
12 Czerwca, 2011 - 00:47
Jak but z lewej nogi.Widziałem ten wywiad z nią jak zapewniała że Kluzica nigdy itd.i pomyślałem - rozum już ci całkiem odjęło,a szkoda.
Oj głupia ta Elka,głupia
12 Czerwca, 2011 - 00:47
Jak but z lewej nogi.Widziałem ten wywiad z nią jak zapewniała że Kluzica nigdy itd.i pomyślałem - rozum już ci całkiem odjęło,a szkoda.
Coś mi się przypomniało
12 Czerwca, 2011 - 08:11
Kto na ławce wyciął serce
I podpisał: "Głupiej Elce"?
Kto? No, powiedz - kto?
Tak bardzo się starałam,
A Ty teraz nie chcesz mnie.
Dla Ciebie tak cierpiałam:
Powiedz mi, dlaczego nie chcesz mnie?
Tra-ta-ta, taaa-ta, tra-tata
@seawolf
12 Czerwca, 2011 - 01:08
Witam
A mnie wystarczy to (za wiki):
Joanna Kluzik... itd,
"W latach 2001–2004 była pierwszym zastępcą redaktor naczelnej tygodnika "Przyjaciółka"".
"W 2004 rozpoczęła pracę w Urzędzie m.st. Warszawa na stanowisku głównego specjalisty w biurze prasowym. W tym samym roku wstąpiła do Prawa i Sprawiedliwości".
"Tuż przed objęciem przez nią stanowiska w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej udzieliła wywiadu "Gazecie Wyborczej", w którym m.in. wypowiedziała się pozytywnie o zapłodnieniach in vitro (...) Jednocześnie skrytykowała propozycje zmian w ustawie o oświacie autorstwa Romana Giertycha, które obejmowały m.in. zakaz tzw. propagandy homoseksualnej".
"2009: wśród najlepiej ocenianych posłów w rankingu tygodnika "Polityka"
2009: nominacja do tytułu "Polka Roku 2009", przyznawanego przez "Wysokie Obcasy" (kobiecy dodatek "Gazety Wyborczej")"
Ot co... i pomyśleć, ze "zajechała" dwie kampanie: prezydencką i samorządową... a Nowak wiedział dlaczego daje jej bukiet kwiatów...
Pozdrawiam
krzysztofjaw
http://krzysztofjaw.blogspot.com/; kjahog@gmail.com)
krzysztofjaw
jako rodzony na ziemiach wyzyskanych pamietam takie haslo
12 Czerwca, 2011 - 08:24
"mysmy tu nie przyszli, mysmy tu wrocili".
joasia moze powiedziec to samo.
serdecznosci.
Krzysztofjaw dzięki za przypomnienie cv tej pani.
12 Czerwca, 2011 - 10:07
Toz to agenciura jak sie patrzy. Jej działalność z dni ostatnich obnaża ten fakt dobitnie. Wilk w owczej skórze. Niestety szkoda wielka, że Jarosław dał się nabrać. A co do Eli to wydaje mi się, że nie ona jedna w tym całym PJN-nie została z ręka w nocniku.