Czerska, "Blair Witch Project" i narastająca paranoja

Obrazek użytkownika elig
Kraj

   Wiele lat temu oglądałam film "Blair Witch Project" z 1999 roku {]]>TUTAJ]]>}.  Opowiadał on historię trojga studentów, którzy wyruszyli do lasu, wyposażeni w kamery wideo, by badać ślady XVIII-wiecznej czarownicy z Blair [Blair Witch], grasującej niegdyś w tej puszczy.  Różne były opinie o tym obrazie.  Ja odebrałam go jako studium paranoi ogarniającej izolowaną grupkę.

 Jej członkowie zarażali się nawzajem swym strachem i zachowywali się coraz bardziej irracjonalnie.  W końcu zaginęli bez wieści.  Ekipa poszukiwawcza odnalazła nagrane kasety w opuszczonym obozowisku i to one złozyły się na film.  Był to obraz fabularny, ale upozorowany jako dokumentalny.  Przypomniałam go sobie ostatnio po przeczytaniu kilku artykułów pochodzących ze środowiska "Gazety Wyborczej", czyli tzw. Czerskiej.  O pierwszym z nich dowiedziałam się z felietonu Ireny Lasoty "Piąta kolumna Putina w Polsce" {]]>TUTAJ]]>} z "PlusMinus" [w wydaniu z 31.10.2015].  Autorka rozprawiła się w nim z tekstem Michnika opublikowanym 17.10.2015 w "GW" {]]>TUTAJ]]>}.  Irena Lasota pisze m.in:

 "Artykuł nazywa się „Gorzki smak aksamitnej dyktatury" i jest politycznym i umysłowym atakiem histerii. Wynika z niego, że postępowanie Putina można usprawiedliwić, podczas gdy Jarosław Kaczyński i Viktor Orbán są bezwzględnymi mafiosami. (...) ukryty – choć nie najlepiej – przekaz jest taki: Putin wcale nie jest taki zły. Nawet można powiedzieć, że w porównaniu z innymi bohaterami artykułu jest całkiem OK. Aż w głowie się kręci od tej Michnikowej karuzeli, w której Putin „głosi hasła antyfaszystowskie", a Kaczyński i Orbán (kiedyś zamiast niego występowali prezydent Bush i Silvio Berlusconi) są chorzy na „wirus szowinizmu" i unicestwiają (w odróżnieniu od Putina?) pluralizm kulturowy i niezależne media.".

 Michnik straszy "aksamitna dyktaturą" Kaczyńskiego i wybiela Putina.  Jego urojenia zainfekowały Ziemowita Szczerka, który w portalu Wp.pl umieścił w dniu 29.10.2015 tekst "Ziemowit Szczerek: Putinowi nie mogło trafić się nic lepszego niż wygrana Kaczyńskiego i PiS" {]]>TUTAJ]]>}.  Oto kilka cytatow:

 "- Wygrana PiS świadczy o tym, że, niestety, Polska również zaczęła dryfować w kierunku wyznaczonym przez Moskwę i Budapeszt. Także pod względem wyznawanych wartości PiS jest bliższy Putinowi niż Europie Zachodniej. Najgorszy jest jednak fakt, że Kaczyński jest bardzo Rosji na rękę. Bo jeśli Putinowi zależy na osłabianiu NATO i UE, i to właśnie na linii Europa Zachodnia – Europa Środkowa, nie mogło mu się trafić nic lepszego niż Kaczyński i jego ekipa (...) Również pod względem wyznawanych wartości PiS jest bliższy Putinowi niż Europie Zachodniej. Podobnie, jak Putin, PiS tchnie homofobią, jest partią propagującą buracki, krzepki i trzymający społeczeństwo za pysk tradycjonalizm (...)
 Bo raczej nie ma co zakładać, że PiS liczy na to, iż Rosja zmieni się w prozachodnią demokrację i zechce z Zachodem współpracować. Przecież Niemcy, które taką transformację przeszły i są w obecnej Europie narodem najbardziej odpowiedzialnym i najmocniej dbającym o kruszącą się Unię Europejską i wartości, na jakich została zbudowana, traktowane są przez Jarosława Kaczyńskiego i jego partię per noga. Bo i one, wiadomo, muszą się ukorzyć i uznać Jarosławowe przywództwo duchowe.".

 Niestety, infekcja jest poważna i stan pacjenta stale się pogarsza.  Bloger Kerej zwrócił moja uwagę {]]>TUTAJ]]>} na najnowszy tekst Ziemowita Szczerka zamieszczony 31.10.2015 w "GW" {]]>TUTAJ]]>},  Jego tytuł to "Ziemowit Szczerek: Oskarżam!".  Zacytuje tylko jeden fragment:

 "Oskarżam prawicę o to, że sama, latając na wybuchających parówkach i rozsiewając brednie o agentach, eksterminacji Polaków, Komoruskim, kondominium i trotylu, ma czelność wypominać drugiej stronie Palikota czy Lisa, którzy przy tym całym prawicowym otumanieniu i szaleństwie są oazami spokojnego przekazu, nie wspominając już o rzeczowości. Nawet Niesiołowski, który, notabene, najpewniej tylko przypadkiem znalazł się po tej stronie frontu, jest niczym w porównaniu z rzeszą Krystyn Pawłowicz, Joachimów Brudzińskich albo prawicowych publicystów od wSasie do wLesie.".

 Czytelnik może teraz spytać: No dobrze, ale co to ma wspólnego z filmem "Blair Witch Project"?  Otóż ma, i to dużo.  Środowisko "Gazety Wyborczej" już bardzo dawno temu zamknęło się dobrowolnie w getcie.  Siedzieli tam do tej pory, żywiąc się nawzajem swymi lękami, uprzedzeniami oraz fobiami.  Dokładnie tak samo jak bohaterowie filmu.  Wybory roku 2015, a zwłaszcza ich wynik, spowodowały, że "Czerska" oderwała się ostatecznie od rzeczywistości i wpadła w otchłań szaleństwa.  Przytoczone wyżej teksty najlepiej o tym świadczą.

 Trójka studentów z "Blair Witch Project" nigdy już z lasu nie wyszła, pokonana przez swe lęki.  Podobnie Czerska nie ma już szans na powrót do krainy zdrowego rozsądku i logicznego myślenia.  Niegdysiejsza potęga medialna [Grzegorz Braun nazywał ją "Gwiazdą Śmierci"] zmienia się na naszych oczach w garstkę maniaków, całkowicie owładniętych przez swoje fobie oraz urojenia.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (10 głosów)

Komentarze

wybrać do lasu i niech "wszelki słuch po nich zaginie", szkoda tylko zwierząt i drzew, które przecież są pod ochroną :)))

Grasja

Szczęśliwa i radosna

Vote up!
3
Vote down!
0

Grasja

Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć - tracą życie.

#1497629

Mamy Dni Kaczora. Wyraźnie wywołują u niejednych Dni Świra

(…) Krąży z furkotem przeraźliwym, dech zapierającym. To już nie Kaczka sprzed lat dwudziestu, ale groźny Kaczor z naciskiem na groźne „r” na końcu. Miał swój dzień zasłużony w ubiegłą niedzielę, ale wyraźnie widać, że te ostatnie dni duchów, to dopiero prawdziwe Dni Kaczora. Pełne grozy nieuchronnej, strasznej i przeraźliwej, rozum odbierającej. (…)

autor: Marek Markiewicz

Adwokat, dziennikarz, polityk. Był przewodniczącym Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, był posłem na Sejm dwu kadencji („S” i AWS”).

Cytowane za: http://wpolityce.pl/polityka/270504-dzien-kaczora-widmo-krazy-jeszcze-nie-nad-europa-ale-krajem-naszym-ojczystym?strona=1

 

Vote up!
3
Vote down!
0

Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.

#1497631

a anwet posłów głupota oraz wiernopoddańcze podejście do poprzedniej władzy sa nadreprezentowane, zatem nic dziwnego, ze tak pisze. Zresztą nie jest ważne co pisze, tylko  kto, a ten MM to po prostu NIKT.

Vote up!
1
Vote down!
0

Grasja

Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć - tracą życie.

#1497634