IMPULSY I INTUICJE

Obrazek użytkownika jazgdyni
Idee

 

 

 

Zawsze byłem bardzo dumny z mojej intuicji.

W zawodzie, który wykonuję, podobnie jak w przypadku lekarzy, połowa pracy to poszukiwanie wad i usterek i prawidłowa diagnoza. Wówczas człowiek w takiej sytuacji bez przerwy zadaje sobie pytanie – co jest? Dlaczego tak się dzieje? Oraz najważniejsze – jak to naprawić?

Intuicja rozwija się w człowieku w miarę zdobywania życiowego doświadczenia. To jest coś poza świadomością, pewien cudowny proces umysłu, o którym jeszcze nie mamy zbyt dużo wiedzy.

I jak się w końcu celnie trafi, coś się rozwiąże, gdy widzi się to, co jeszcze dla innych jest nieuchwytne, to uczucie triumfu i radości jest niesamowite. Taka specjalna nagroda od Boga za ludzki sukces.

 

Niestety, jako sprawa niezmiernie tajemnicza, na którą nie mamy za dużo wpływu, są sytuacje, gdy rzeczona intuicja, w moim wypadku powód do dumy, zawodzi okrutnie.

 

Ta intuicja zdradziła mnie i wprowadziła w błąd i nadal mnie zdradza w odniesieniu do przewidywania zachowań narodu polskiego. Widocznie mam zbyt mało wiedzy w tym temacie, za co, jak rozmyślam, może być winien fakt, że połowę ostatnich trzydziestu lat spędziłem za granicą, praktycznie bez naturalnego kontaktu z Polakami.

Gdy w czasie ostatniego projektu, na burzliwym Morzu Północnym, znalazłem się w otoczeniu kilku Polaków, ludzi mądrych i wykształconych i parę tygodni normalnie z nimi przepracowałem, to wydali mi się znacznie bardziej egzotyczni i nieprzewidywalni, niż Norwegowie, Amerykanie, czy Filipińczycy, z którymi zazwyczaj obcuję.

Jedno jednakże rzuciło mi się bardzo na oczy – to, że oni byli tak bardzo zajęci sobą. Poza tym, niewiele co się dla nich liczyło...

 

 

Rankiem 10 kwietnia 2010 roku byłem akurat w domu, w kraju i brałem poranną kąpiel, kiedy zadzwonił telefon. Córka maksymalnie zdenerwowana i podniecona wykrzyczała, że rozbił się samolot i prezydent Lech Kaczyński nie żyje.

I wtedy nagle nadeszły impulsy, które zapewne bardzo dobrze znacie – skurcz brzucha, mrowienie, bicie serca. Wielu pamięta dobrze ten stan przed ważnym egzaminem. Współczesna neurobiologia i psychologia nazywa to – odczucia trzewne. Niektórzy w takim stanie mogą nawet zemdleć, albo co najmniej zwymiotować.

Wybitny naukowiec, profesor neurologii behawioralnej, Antonio Damasio tak o tym mówi: - "Zanim twój umysł zacznie zmierzać ku rozwiązaniu problemu, dzieje się w nim coś istotnego: gdy na myśl przychodzą złe skutki danej decyzji — nawet gdy dzieje się to tylko przez mgnienie oka — doświadczasz nieprzyjemnego uczucia w trzewiach. Ponieważ owo odczucie odnosi się do ciała i sygnalizuje pojawienie się określonego uczucia nazwałem to zjawisko markerem somatycznym (..)" [1]

 

No więc ja wtedy, siedząc w wannie, po usłyszeniu tej wiadomości, przez długą chwilę, której nie potrafię określić, lecz było to zapewne wiele minut, bo woda zdążyła ostygnąć, nie przyjmowałem tej wiadomości. Po prostu ją negowałem, albo zaprzeczałem. I wtedy, w końcu, gdy jakoś się z tym pogodziłem nadeszły te odczucia trzewne – impulsy, że właśnie coś strasznego się stało i to dopiero początek.

 

Gdy już uzyskałem, siedząc przed telewizorem, więcej informacji, a w głowie otworzyła się czarna studnia, bo człowiek nie był w stanie natychmiast i jednorazowo ogarnąć tak wielkiej i nagłej tragedii, intuicja odezwała się poraz pierwszy.

Cóż takiego mi powiedziała? Coś bardzo niedobrego – to wojna! Ruskie zabiły nam prezydenta wraz z żoną i jego najbliższymi ludźmi. Reakcja może być tylko jedna.

Następne dwa, trzy dni... rozwój sytuacji, zachowanie się polskich władz, haniebne poczynania Komorowskiego, nasunęły inne zasadnicze pytania – czy w tej zbrodni może także brali udział przeciwnicy prezydenta Kaczyńskiego, a konkretnie obóz Tuska.

 

Intuicja wówczas zawiodła mnie sromotnie. Byłem święcie przekonany, że musi dojść do przełomu, a naród nie dopuści, by pełniący wówczas władzę nadal kontynuowali sprawowanie urzędów. To było nie do pomyślenia w uczciwej i honorowej sytuacji.

Jednak nie; ani rządzący nie poddali się dobrowolnie pod osąd narodu i międzynarodowej opinii, ani też Polacy specjalnie nie naciskali na uzyskanie czystej i jednoznacznej pozycji. Jakby wszyscy się zadowalali takim rozmytym i dwuznacznym obrazem. Dla mnie było to nie do zniesienia; byłem mocno poruszony i jeszcze bardziej sfrustrowany.

 

Minęło już od tamtych chwil pięć lat. Nadal jeszcze tak na prawdę nie wiemy wszystkiego do końca. Bardziej to są nasze przekonania, logika i zdrowy rozsądek niż nagie fakty.

Trochę czasu musiało minąć, bym w pełni zrozumiał, że mam do czynienia z czymś kompletnie nowym – taką "wojną proxy", gdzie niczego się nie oznajmia, wojen się nie wypowiada. Rządzi propaganda, fałsz i obłuda, a na proste pytania jest odpowiedzią kłamstwo na jeden metr w głąb.

 

Czerwona migająca lampka intuicji zapalała się jeszcze wielokrotnie, raz mocniej, raz słabiej. Po prawdzie to ona cały czas się tli, sygnalizując nadchodzące gwałtowne wydarzenia. Impulsy, te odczucia trzewne, znamionujące dysonans poznawczy, praktycznie przerodziły się w nieustanny stan niepokoju.

 

Ile już takich momentów w ostatnich pięciu latach było – bezczelnej korupcji, okłamywania narodu w żywe oczy, oszustw, szalbierstw, grabieży i chamskiego lekceważenia. Było mnóstwo. Intuicja, teraz już odpowiednio wyuczona, nie alarmowała, tylko delikatnie się pytała – może to już teraz?

 

Nawet tak niesamowite wypadki, które się wydarzyły i nadal trwają na Ukrainie, ta także zupełnie nowa "wojna hybrydowa" tuż za naszą granicą nie zmienia światowego status quo.

Czyli problem z prawidłowym odczytaniem właściwych zachowań ludzkich nie dotyczy wyłącznie Polaków, ale również szerszych zbiorowości, w tym przede wszystkim Unii Europejskiej.

 

Dlaczego nagle doznałem takich smutnych przemyśleń?

Oczywiście! Intuicja odezwała się ponownie.

Rząd polski pod przywództwem "kłamczuchy" (Braun) i "lawirantki" (Wipler) premiery Kopacz, chce gwałtwonie doprowadzić kraj do pustyni energetycznej, a przy okazji zniszczyć Śląsk, zniszczyć kopalnie węgla, co wobec świadomego wstrzymania eksploatacji gazu łupkowego, ślimaczenia się budowy gazoportu, rzuca bezbronną energetycznie Polskę na pastwę ruskiej dziczy i prusackiej buty.

To czysta zdrada narodowa, niewypowiedziany zamach stanu, śmiertelna zbrodnia wobec państwa i narodu.

Intuicja ma pełne prawo podpowiadać, że to musi się skończyć masowym protestem i pozbyciem się narodowych szkodników.

I odczucia, które dają znać w brzuchu też są usprawiedliwione, bo sytuacja jest poważna i dramatyczna.

 

Niestety, nie wierzę już swojej, tak wspaniałej dotychczas intuicji, tak, jak kiedyś. Szczególnie gdy impulsy dotyczą Polski – jej władz i jej obywateli.

Dzieją się rzeczy nie do pomyślenia w uczciwej i honorowej demokracji. Władzę zdobyli ludzie do cna zakłamani, fałszywi i zdolni do wszystkiego.

A naród? Cóż...

Może, jak tych paru polskich kolegów na Morzu Północnym jest za bardzo zajęty sobą i na Polskę już nie ma czasu i chęci?

*****

 

"Z punktu widzenia ... władzy [złej, głupiej i leniwej jk] najlepiej jest jeśli społeczeństwo jest zajęte sobą i jednocześnie pozostaje na tyle głupie, by w każdym dobrowolnym momencie, odpowiednio dało sobą manipulować. A jeżeli już pozwoli sobą kontrolować, to nawet jeżeli nie znajdzie w sobie dość energii, żeby robić to, co mu się każe, to przynajmniej niech nie robi nic." [2]

 

 

 

___________________________________________________________________________________________________________

[1]  Damasio A. R., Błąd Kartezjusza. Emocje, rozum i ludzki mózg. Rebis, 1999

[2]  Toyah, O siedmiokilogramowym liściu i inne historie, str.303, Klinika języka

 

 

.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.1 (19 głosów)

Komentarze

jako naród jesteśmy jak ciasto z rodzynkami, tylko tych rodzynek tak mało...

Vote up!
7
Vote down!
-2

hobo

#1460949

I chyba zakalec nam wychodzi.

Vote up!
8
Vote down!
-3

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1460950

- działają według scenariusza napisanego dawno temu przez Sun Tzu w "Sztuce wojny"

W dawnych Chinach około V wieków przed Chrystusem żył wybitny dowódca wojskowy, a także jeden z największych myślicieli Dalekiego Wschodu Sun Tzu. Napisał dzieło "Sztuka wojny" zawierające zbiór zasad taktyki i strategii wojennych. Wskazywał, że każde działanie militarne powinny poprzedzać działania osłabiające morale przeciwnika.

Oto niektóre zalecenia Chińczyka wprowadzające destrukcję:

 -        Dyskredytujcie wszystko, co dobre w kraju przeciwnika.

-         Wciągajcie przedstawicieli warstw rządzących przeciwnika w przestępcze przedsięwzięcia.

-         Podrywajcie ich dobre imię. I w odpowiednim momencie rzućcie ich na pastwę pogardy rodaków.

-         Korzystajcie ze współpracy istot najpodlejszych i najbardziej odrażających.

-         Dezorganizujcie wszelkimi sposobami działalność rządu przeciwnika.

-         Zasiewajcie waśnie i niezgodę między obywatelami wrogiego kraju.

-         Buntujcie młodych przeciwko starym.

-         Ośmieszajcie tradycje waszych przeciwników.

-         Wszelkimi siłami wprowadzajcie zamieszanie na zapleczu, w zaopatrzeniu i wśród wojsk wroga. 

-         Osłabiajcie wole walki nieprzyjacielskich żołnierzy za pomocą zmysłowych piosenek i muzyki.

-         Podeślijcie im nierządnice, żeby dokończyły dzieła zniszczenia.

-        Nie szczędźcie obietnic i podarunków, żeby zdobyć wiadomości. Nie żałujcie pieniędzy, bo pieniądz w ten sposób wydany, zwróci się stukrotnie.

-         Infiltrujcie wszędzie swoich szpiegów. 

Tylko człowiek, który ma do dyspozycji takie właśnie środki i potrafi je wykorzystać, żeby wszędzie siać niezgodę i rozkład - tylko taki człowiek godzien jest rządzić i wydawać rozkazy. Jest on skarbem dla swojego władcy i ostoją państwa.

„Sztuka wojny” jest w programach nauczania rosyjskich szkół wojskowych, dyplomatycznych i szpiegowskich.

Vote up!
11
Vote down!
-3

"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com

#1460952

Myślisz, że taka Kopacz cokolwiek by zrozumiała z mądrości Sun Zi? I potem to konsekwentnie realizować.

Tu przważa głupota bezdenna, kretyński upór, niesłychana zachłanność i kompletny brak moralności.

To nie sztuka wojenna, tylko barbażyńska grabież, bizantyjska rozpusta i maniery fornala na salonach.

Ochyda!

 

Pozdrawiam

Vote up!
7
Vote down!
-1

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1460974

Panie Janie rzeczywiście coś z tą intuicją kiepsko. 

Una i jej psiapsiułki nie są od tego aby cokolwiek rozumiały z mądrości Sun Zi.

Une są realizacją jednego z zaleceń wielkiego stratega:

"Podeślijcie im nierządnice, żeby dokończyły dzieła zniszczenia."

 

Pozdrawiam 5/5  ;)

Vote up!
8
Vote down!
0
#1460990

Witam

 

Oto niesłychanie trafna uwaga!

Tak właśnie jest. Kiedyś takie goliło się na łyso, smarowało smołą, posypywano pierzem i przeganiało się z miasta.

Umarłbym o wiele bardziej szczęśliwy, gdybym to zobaczył.

 

Pozdrawiam

Vote up!
7
Vote down!
-1

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1460995

Dośc ostra to "ocena" psiapsiułek , czy oby nie za dosadna:-))))))))))))))

 

ps.

i jeszcze byś sie tak znęcał

Vote up!
8
Vote down!
0
#1460997

Tyle ile zazwyczaj mam szacunku do kobiet, to, jak już kiedyś pisałem, nie mam żadnego szacunku do bab.

A Kopaczka jakąś sektę tworzy. Seanse niedługo zaczną urządzać.

 

Pzdr

Vote up!
5
Vote down!
-1

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1461006

Poniewaz na naszym portalu nie mamy żadnych bab, to tej o której piszesz specjalna dedykacja

https://www.youtube.com/watch?v=FQfWrOoQQYs

Vote up!
6
Vote down!
0
#1461009

abstrahując od tego kto, gdzie, w jakikm celu i w jakich okolicznościach to wypowiedział.

Napisałeś: //Tu przważa głupota bezdenna, kretyński upór, niesłychana zachłanność i kompletny brak moralności. To nie sztuka wojenna, tylko barbażyńska grabież, bizantyjska rozpusta i maniery fornala na salonach.//

Ponad wszystkimi technikami walki jest jedna; WALKA BEZ WALKI, ponad wszystkimi technikami i zasadami prezwództwa jest jedna, BĄDŹ SOBĄ I PODĄŻAJ ZA SWOIM PRZEZNACZENIEM. WALAKA BEZ WALKI. Zamiast walczyć lepiej tworzyć to czego się oczekuje. Zgodnie z podstawowym prawem życia. To co zasilasz enegią to rośnie. Zdrajcy, chamy i durnie pchają sie do władzy bo dla nich to tylko przywileje. Dla człowieka to odpowiedzialność. Mądry naród wybiera na przywódców najlepszych obywateli. Durnie i chamy wybierają zdrajców i najgorsze kanalie. Tak jak jest w Polsce. 
KLuczem jest skupienie się na nowym systemie państwa i wprowadznie go. Bo tylko to umożliwi zjednoczenie narodu i wyzwolenie Polski. I tylko w zdrowym systemie państwa można wyłonić najlepszych przywódców. Zdrowy System, zdrowe zasady uczciwej konkurencji jest kluczem do realnych pozytywnych zmian. Do czego od dawna namawiam i daję rozwiązania. Ale wszyscy się teog boją. Rządzcy zdrajcy i ich kundle, bo stracą władzę. Bo tumany którzy wszystko mają tylko dzięki wiernej oddanej służbie i zdradzaniu rodaków i ojczyzny. To rządzący Polską folksdojcze i jeszcze mniejsze kundle. Które w uczciwym państwie wracają do swojego natiralnego środowiska, do wideł, gnoju i obory. Ale uczciwego systemu też panicznie się boi tzw. opozycja. Bo to też zakompleksieni durnie o mantalności parobka. Którzy jedynie potrafią krytykować i narzekać. Ale nie są w stanie współpracować. Bo są tak zakompleksieni że nie są w stanie uznać racji innych. Zakompleksiony dureń nigdy nie przyna komuś racji i nigdy nie uzna pomysłów innych osób. Jedynie potrafi krytykować i narzucać swoje prawdy obiawione. Czyli zawłaszczone pomysły i idee innych. Ale dureń nie ma świadomości tego że jest durniem. 
Problem Polski to brak elit. Same chamy, durnie, kanalie i zdrajcy o mantalności parobków i folksdojczów. 
Jak mają walczyć o wolność umysłowo zniewolone parobki?.
A jak z parobka i chama zrobić Pana skoro to stan umysłu?
 
Vote up!
4
Vote down!
-3

"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com

#1461003

Lubię takie emocjonalne słowa, nawet, jak są bardzo ostre.

Nie ważne kto je powiedział (i gdzie). Ważne, że był szczery i prawdziwy.

 

Pozdrawiam

Vote up!
4
Vote down!
-1

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1461008

cyt:
"Władzę zdobyli ludzie do cna zakłamani, fałszywi i zdolni do wszystkiego.
A naród? Cóż..."

to jak nazwiemy tych co na tą władze głosowali ??

Vote up!
10
Vote down!
0
#1460954

..... tia, to w tym zagadnieniu jest ten "złoty kluczyk" do zrozumienia - szan. Autorze.

Zupełnie nie wiem po co przywoływać filozofię, intuicję i inne instrumenty do zrozumienia.

Jak to możliwe, że na oczach tak światłego społeczeństwa, jakim jest Społeczność trójmiejska - banda bydlaków rozpieprzyła w perzynę przemysł stoczniowy i całą gospodarkę morską ?

A co dalej ? ano ludkowie cały czas głosują na  złodziei.

Oczywiście wiem - tak mi podpowiada n/o - intuicja Autor jest świadom, że mam żal do swoich współbratyńców za :" FSO" za "Kasprzaka"\...... i wiele innych zakładów.

Dlatego proszę.... odł€zmy rozważnia filozoficzne na później , a teraz popierajmy ochronę górnictwa i lasów.

pozdrawiam Szanownych .....,

Marek

Vote up!
7
Vote down!
-1
#1460958

I tu wrzuce jeszcze jeden kamyczek do tego ogródka, najgorsi w tym narzekaniu są ci co nigdy nie głosowali,* a potem przez kolejne 4 lata skomlą jak jest zle. I takiemu/ej należy sie powiedzieć tylko w ten sposób a idz wreszcie do jasnej cholery i zaglosuj. I nie ważne na kogo, bo albo rozkradną do końca co się da, albo cokolwiek sie tu zmieni

*autorów powyższych komentarzy to nie dotyczy

Vote up!
6
Vote down!
0
#1460961

Uczciwie przyznaj Marku - nigdy nie zostałeś oszukany?

Nikt nigdy nie nadużył twojego zaufania?

Czy w roku 1980 nie wierzyłeś w Wałęsę?

 

Ludzie w zasadzie są dobroduszni i naiwni. Jak znajdzie się łotr, który ma złowrogi plan, to zniszczy każdą społeczność dobrych ludzi.

Ty się teraz dziwisz, że byliśmy naiwni i dobroduszni?!

Zapewniam ciebie - już więcej nie będziemy!

 

Serdeczności

Vote up!
6
Vote down!
-1

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1460992

... witaj Janusz !

 Mówisz, że Ciebie można oszukać tylko raz ...hm ?

To ja jestem bardziej "miłościwy".... bo mnie można oszukać tylko dwa razy : pierwszy i ostatni :-))) !

Tak  to prawda, głosowałem na Lecha Wałęsę- będąc na emigracji w Norwegii.

Więcej powiem : byłem z niego dumny  mówiąc , że oto nam się narodził nowy Piast Kołodziej.

I co z tego wyszło ... wielkie szambo.

Kanalia okazała się największym szkodnikiem dla Polski.

Już za samego Jana Olszewskiego i reżyserię"nocnej Zmiany"- powinien znaleźć się w piekle.

To o czym tutaj wspominamy, świadczy, że wiara w siłę intuicji - potrafi być zgubna.

pozdrawiam

Marek

 

 

Vote up!
5
Vote down!
0
#1461042

Witaj Marku

 

Wiesz, mam taką teorię - intuicja świetnie się sprawdza w przypadku rzeczy martwych, procesów naturalnych, przyrody itpe.

Natomiast, gdy dotyczy działań ludzkich to zawodzi.

Nad tym chyba tylko sam Dobry Pan Bóg panuje.

 

A co sądzisz o Dudzie, który się gwałtownie zmaterializował i chce stanąć na czele?

A ja pamiętam, jak Bolek Wałęsa chciał wygasić strajk w stoczni, alem u się nie udało, bo Anna Walentynowicz pokrzyżowała mu szyki.

 

Serdeczności

Vote up!
5
Vote down!
-1

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1461049

.... jak wiesz - jest "dwoch Duduf " :-))))

Jeśli pytasz o Piotra ? to odpowiem enigmatycznie : nie wierzę nikomu kto jest z nadania Komorowskiego czy Tuska .

Natomiast jeśli chodzi o Andrzeja .... to intuicja mi podpowiada, że jeśli stanie na czele PiS - to popchnie tę partię w dobrym kierunku.

JK, mimo inteligencji nie posiada umiejętności w doborze współpracowników, poza tym jest człowiekiem tak bardzo "pokaleczonym" Smoleńskiem, że mam obawy o jego życie ?!

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Jeśli chodzi o dalszy ciąg meritum Twojego wpisu.... to trza zaznaczyć, że jesteś w lepszej sytuacji niż ja , bo żyjesz na terenach gdzie jest ukryty magiczny czakram , zakopany w Kamiennym Kręgu, który ponoć obdarza ludzi - wyostrzoną intuicją .

A ja biedny Warszawianin :-))) co mam : Bazyliszka , Syrenkę, która "mnię broni własnom pierwsiom" :-)))

No i wredną i zakłamaną HGW :-)))))

3maj się

Marek

Vote up!
4
Vote down!
0
#1461052

To ja ci powiem jeszcze więcej - mam taki leśny domek o rzut beretu od kamiennych kręgów w  Węsiorach. I one autentycznie na mnie działają! Czuję je.

A chodziło mi o Dudę związkowca.

Co do Dudy kandydata mam bardzo dużo sympatii

 

A u ciebie? Przecież Syrenka, Bazyliszek i HGW to przecież jedno ?!

 

Zdrufko

Vote up!
4
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1461060

... o qurczę... leśny domek i do tego "naszpikowany" pozytwną energią ? to trochę Ci zazdroszczę.

Tylko bacz Januszu, aby jakiś "uśpiony szwab" , nie przypomniał sobie, że to jego teren :-))))

Oczywiście jeśli Twoja łaskawość pozwoli, jeszcze na moment wrócę do clou Twojego wpisu.

Otóż jest coś co mi podpowiada intuicja.....

Czy nie sądzisz i nie wyczuwasz ? Jest jakiś "szelest" w jonosferze, że nadchodzi kres idei materializmu.

Lewactwo - no może poza francuskim - schodzi do katakumb.

Napewno  zapytasz o przykłady..... taki z pierwszej ręki : pogrzeby komunistycznych kacyków.

Nagle zapragnęli pogodzenia z Bogiem ??

Ten Najpotążniejszy, chyba przestawił wajchę i posłał ich utopijne poglądy - do rzyci .

Tylko patrzeć jak Palikot będzie służył do Mszy.?

Marek

Vote up!
4
Vote down!
0
#1461071

To ty nie czytałeś mojego tekstu   http://niepoprawni.pl/blog/jazgdyni/nauka-kleka-przed-bogiem   ???

Naukowcy i myślicieje już stadami wracają do Boga.

Gorąco polecam Anthony Flew "Bóg istnieje - Wyznanie ateisty". Flew [ http://pl.wikipedia.org/wiki/Antony_Flew ] to wybtny filozof, chyba przez 40 lat wojujący ateista, gorszy nawet od Dawkinsa, który w 2001 nawrócił się i przyszedł do Boga. Zmarł w 2010, więc to nie był strach przed śmiercią. W kisążce wytłumaczył dlaczego Bóg musi istnieć.

Ta wiedza i wiara podbudowana nauką powoli spłynie na dół do wszystkich ludzi i świat wóczas będzie inny.

Jak widzisz po Francji, lewactwo, multi-kulti, post polityka i neo-liberalizm ponoszą właśnie totalną klęskę. Wymrą tylko jeszcze te dzieci - kwiaty, Joszki Fiszery i Bendity, pedały, pedofile i inni zboczeńcy (i oczywiście Magdalena Środa) i będzie już koniec z sodomą i gomorą.

 

Pozdrawiam

 

Ps. Prawdziwym, wielkim zagrożeniem jest islam - oni się szybciej rozmnażają i oni chcą Europę.

Vote up!
3
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1461079

Ja już nie wiem, kto tak na prawdę na co głosował.

Myślisz, że tylko ostatnie wybory były sfałszowane?

Ja myślę, że wybory w Polsce to szopka dla naiwnych od wielu, wielu lat.

PISowi raz tylko udało się wygrać tylko dla tego, że w planie była "wielka koalicja" PO - PiS.

 

Pozdrawiam

Vote up!
6
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1460975

Może i była w planie jakaś koalicja PO-PiS, jednak zawierzyłam swojej intuicji i byłam przeciw, bo znam od lat Pogłowie :) 

Byłam także za samodzielnymi rządami PiS - nie posłuchali, więc odeszłam - i znów moja kobieca intuicja mnie nie zawiodła.

Vote up!
5
Vote down!
-1
#1461007

Według obecnego stanu wiedzy intuicja – ( z łac. intuitio – wejrzenie) to proces myślowy polegający na szybkim dopasowaniu danej sytuacji, problemu, zagadnienia do znanych już szablonów i zależności. Objawia się pod postacią nagłego przebłysku myślowego, w którym dostrzega się myśl, rozwiązanie problemu lub odpowiedź na nurtujące pytanie. Natura intuicji wynika z tego, że jest ona procesem podświadomym, którego nie można kontrolować, można jedynie dopuszczać lub odrzucać podawane przez intuicję rozwiązania. Pojęcie i termin intuicji powstały i rozpowszechniły się pierwotnie w filozofii, samo pojęcie jest starsze od terminu, gdyż było znane już w starożytności.
 
W historii filozofii pojęcie „intuicja” często oznaczało zdolność bezpośredniego pojmowania. Bezpośrednie dostrzeganie prawdy za pomocą organów zmysłów uważano za jej początkową formę; sam termin „intuicja” wywodzi się z łacińskiego intuitus, postrzeganie za pomocą organu wzroku. 
 
Głównym przedstawicielem tego kierunku był filozof francuski Henri Bergson (1859-1941), który  rozpowszechnił zainteresowanie problematyką, jednak nie wyjaśnił samego pojęcia intuicji, bowiem używał tego terminu w wielu różnych znaczeniach. Do rozwoju intuicjonizmu matematycznego przyczynił się Immanuel Kant, który twierdzenia matematyczne kwalifikował do sądów syntetycznych a priori.
 
Intuicja to szczególny poziom poznania, którego specyfikę ujawnia przeciwstawienie albo poznaniu intelektualnemu (H. Bergson), albo z jednej strony poznaniu doświadczeniowemu, a z drugiej – dyskursywnemu poznaniu intelektualnemu. To wgląd, olśnienie (w rozumieniu psychologii postaci), pojawiające się w trakcie rozwiązywania problemu,  przeczucie, zdolność przewidywania, twórcza wyobraźnia,  szybka identyfikacja zjawiska, przedmiotu lub znaku; jasne rozumienie znaczenia i wzajemnych relacji między znakami; narzucające się przekonanie, którego nie można w pełni uzasadnić, powstające w wynikunieświadomego przeniesienia postaw wytworzonych w stosunku do podobnych sytuacji lub w wyniku działania bardzo słabych bodźców.
 
źródło: http://www.graptolite.net/intuitio.html
Vote up!
6
Vote down!
-1

"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com

#1460956

Oczywiście, intuicja nie jest czymś wyjątkowym. Tak, jak z rozumem - jedni mają jej więcej drudzy mniej.

I jak powiedział Albert Einstein:

 

 

Jeszce raz napiszę, bo obraz coś marny:

"The intuitive mind is a sacred gift and the rational mind is a faithful servant.

We have created a society that honors the servant and has forgotten the gift."

 

 

Vote up!
4
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1460978

Albert Einstein expressed also:
 
“Our age is proud of the progress it has made in man’s intellectual development. The search and striving for truth and knowledge is one of the highest of man’s qualities - though often the pride is most loudly voiced by those who strive the least. And certainly we should take care not to make the intellect our god; it has, of course, powerful muscles, but no personality. It cannot lead, it can only serve; and it is not fastidious in its choices of a leader. This characteristic is reflected in the qualities of its priests, the intellectuals. The intellect has a sharp eye for methods and tools, but is blind to ends and values. So it is no wonder that this fatal blindness is handed from old to young and today involves a whole generation.”  (Out of My Later Years, p. 260)
 
http://namnews.files.wordpress.com/2012/04/29289146-ideas-and-opinions-by-albert-einstein.pdf
Vote up!
5
Vote down!
-2

"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com

#1461010

trudno się z tym nie zgodzić ale czy naprawde każdy dąży do poznania prawdy, nie zawsze, bo prawda może byc bolesna

Vote up!
4
Vote down!
0
#1461012

Oczywiście intelekt jest ludzkim sługą i nie powinien być celem samym w sobie.

Jednakże ten, kto zasługuje na dumne miano intelektualisty, wie jak mądrze i prawidłowo ten intelekt używać.

 

Pozdrawiam

Vote up!
4
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1461013

z ktorego korzysta tylko mala garstka ludzi obdarzona ta mozliwosci/talentem.
Ale cos za cos, czesto ludziom z jakims talentem brakuje czegos innego rownie potrzebnego do normalnego zycia.
Nikt do tej pory w sposob racjonalny .naukowy nie wyjasnil zjawiska jasnowictwa, chodzi o przewidywanie przyszlosci i tu lewacka definicja intuicji sie sama obala.

Vote up!
3
Vote down!
-2
#1461024

Tu dzieją się rzeczy niemozliwe w uczciwej i honorowej demokracji bo to co firmuje czekladowy "możeł" prezydĘta wszystkich agentów to łżemokracja, a w niej nieznane są pojęcia honoru, godności, przyzwoitości, za to na sztandarach PO-szustowskiej sitwy widniejej dumnie - "kasa misiu, kasa"....

Vote up!
7
Vote down!
0

Yagon 12

#1460960

Witaj

 

Masz rację,

państwo teoretyczne, z którego można jeszcze coś ukraść.

 

Pozdrawiam

Vote up!
6
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1460980

Witaj

Pytasz: a  Naród ?

Bo ja coraz częściej zadaję sobie inne pytanie: Czy istniejemy jescze jako wolny naród ?

Bo który wolny naród pozwolił by sobie wydrzeć podstawowe prawo demokracji do wolnych i nie fałszowanych wyborów ?

Który wolny naród pozowolił by na traktowanie go ochłapami przy powszechnym złodziejstwie sitwy ?

Jeśli jednak jesteśmy jeszcze wolnym Narodem, to nie ma wyjścia - Kosy na sztorc i na Majdan !

 

Vote up!
7
Vote down!
-1
#1460969

oj z tym Majdanem to raczyłbym zachować umiar , jesteśmy obserwowani ;-))))))))))))))

ps.

zobacz zalogowanych

Vote up!
7
Vote down!
0
#1460973

Droga Ulo

 

Trochę jeszcze prawdziwego narodu zostało...

To fakt... to my (przynajmniej ja), ludzie po pięćdziesiątce, którzy swoje wiemy i nie łatwo nas oszukać. To także ci, co ciężko harują w pampersie na kasie w Biedronce i właśnie tysiąc metrów pod ziemią, żeby jako tako utrzymać rodziny.

Narodem na pewno nie są ci niewolnicy, którzy nawet o tym nie wiedzą, że nimi są, niewolnicy kredytu, franka i korporacji, a których my nazywamy lemingami.

Narodem też nie jest ta straszna banda szui z PO i PSL i ci przylepieni do nich, by tylko kraść i grabić.

 

A nasza najlepsza, najbitniejsza i silna część narodu siedzi za granicą i wielu już zdecydowało nie wracać. Gdyby tu byli, to by było już po wszystkim

 

Myślę, że w końcu damy im radę.

Vote up!
6
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1460983

https://www.facebook.com/video.php?v=671795386264275&fref=nf

 

Vote up!
4
Vote down!
-1

"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com

#1460985

Może to już ostatnia okazja by potwierdzić że, Być Polakiem to powód do dumy.

Ja nie spocznę, nigdy nic nie oddaję bez walki ! 

Vote up!
5
Vote down!
-1
#1461001

Podobno kobiety mają większą intuicję od mężczyzn. Jest ona często zwana siódmym zmysłem. Ale czasami zawodzi. Szczególnie zawodzi wtedy, kiedy mamy do czynienia z polityką, bo ona jest nieprzewidywalna.

 

Serdecznie pozdrawiam,

      

 

Vote up!
7
Vote down!
0
#1460972

Moja męska intuicja podpowiada mi że w polityce nic nie ma nieprzewidywalnego. Od blisko 8 lat my PIS-iory i mochery

jak zwykle pieknie walczymy by ..........wygrało PO. Nie inaczej będzie w maju. Tak mi podpowiada moja intuicja, ale żebym choć raz się wreszcie pomylił

 

Pozdrawiam i oczekujemy na obiecany wpis o Janosiku :-))))))))))

Vote up!
6
Vote down!
0
#1460976

podpowiada mi, że znowu wygra PO, bo opozycja nie potrafi przekonać ludzi do swoich racji. Ba, nawet nie potrafi przypilnować uczciwego liczenia głosów podczas głosowania. A może nie chce?

 

Vote up!
4
Vote down!
-1

"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com

#1460993

W Tarnowie potrafili i  efekt jest taki , że mamy powtórke wyborów

Vote up!
5
Vote down!
0
#1460994

A kto ma przypilnować uczciwych wyborów jeśli nie Ty? Ja na swoim terenie przypilnowałam !

Niech każdy zacznie od robienia tego co trzeba w swoim małym środowisku - a na pewno sitwa przegra wszystko.

Vote up!
5
Vote down!
-1
#1461002

Ja też uważam
, że nie należy załamywać rąk i widzieć przyszłość tylko w czarnych kolorach

Vote up!
6
Vote down!
0
#1461004

To prawda Evo.

 

Kobiety o wiele częściej działają intuicyjnie. Szczególnie we wszystkim, co dotyczy dzieci i zagrożenia rodzinie.

 

Pozdrawiam

Vote up!
6
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1460988

Polityka jest zakłamana ! Jeżeli jako podstawę rozumowania przyjmujemy to zakłamanie polityki - intuicja (kulawo) zaczyna znowu działać.

Podobnie jest w technice serwisowej : jeżeli intuicja mija się z rzeczywistością, najczęściej ta sama intuicja podpowieda że zostałeś okłamany co do przyczyn uszkodzenia, lub tylko (aż) zatajono istotne okoliczności.

Intuicja świetnie działa przy niepełnych danych, nie znosi jednak kłamstwa. Kłamstwa nieznanego, bo ta sama intuicja pozwala czasami eliminować kłamców i wyciągnąć poprawne wnioski z pozostałych, niepełnych danych.

Vote up!
4
Vote down!
0

#1461150

Witaj

 

To bardzo ciekawe spostrzeżenie - wpływ kłamstwa na działanie intuicji.

Nasuwa się pytanie - czy intuicja w swoich dociekaniach nie może uwzględniać kłamstwa? Raczej jest z tym kłopot, bo kłamstwo może być nieprzewidywalne..

To istotnie ciekawy temat do przemyśleń.

 

Serdeczności

Vote up!
3
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1461190

Komentarz ukryty i zaszyfrowany

Komentarz użytkownika chłop ze WSI został oceniony przez społeczność dość negatywnie. Został ukryty i zaszyfrowany poprzez usunięcie samogłosek. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 3. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność jakkolwiek ciężko Ci będzie go odczytać. Pamiętaj, że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..

trzymj sę z dlk d Plsk Plków. Z Bgm Brc.
Vote up!
0
Vote down!
-8

chłop ze WSI

#1461019

Miło mi powitać obcokrajowca.

Tak źle z tymi Polakami nie jest. Trzeba się tylko dobrze przypatrzyć, bo już niewiele ich pozostało.

 

Pozdrawiam

Vote up!
4
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1461037

...koleine pozdrowionka z rejonu Grenlandii (łowię halibuta )- w niedzielę mam mieć  piź...el i to poza skalą ( wiesz o co chodzi ) i sobie tak myślę może tak czas na to teraz w kraju - górnictwo, lekarze, kolejno dołączą się i inni - piź..el poza skalą a potem cisza i piękno pogoda - jak to po....ech marzenia - albo może marzenia? ze znakiem zapytania:)

P.S.

Potem przelot na Północne - pozdrawiam

 

Vote up!
5
Vote down!
0

ardawl

#1461030

Witaj marynarzu.

 

Trochę ci zazdroszczę, bo halibut to prysmak.

Ale nadchodzącego kiwania ci nie zazdroszczę.

Tutaj sytuacja ciągle niepewna. Śląskie miasta pełne wrzenia, czego media nie pokazują. Znowu zerwano rozmowy, bo rząd nie chce się ugiąć.

Ruchy protestu są spontaniczne, ale Duda z Solidarnością już chce nałożyć czapę i "objąć kierownictwo".

Przełom ma być we wtorek.

 

Poławiaj spokojnie i niech part będzie wysoki

 

Serdeczności

Vote up!
5
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1461040

Żyję już ponad 60 lat, ale takiego upadku moralności, honoru, dumy, wśród Polaków jeszcze nie widziałem, jak żyje. Jak u ludzi świeckich, tak i u pasterzy kościoła katolickiego.

Vote up!
6
Vote down!
0

Jestem jakim jestem

-------------------------

"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------

Jestem przeciw ustawie JUST 447

#1461048

objol przewodnie stanowisko po to zeby pozniej wszytko za jego pomoca ten sam UKLAD kontrolowal i poprowadzil tak wydarzenia zeby im znowu dobrze bylo.

Vote up!
2
Vote down!
-2
#1461111