Bp. Zimoń zdesakralizuje kaplicę w Rybniku

Obrazek użytkownika Nathanel
Blog

No i jak tu nie wierzyć w to co głosi ksiądz Natanek? Biskup Zimoń przejdzie do historii Polskiego Koscioła jako pierwszy który zdesakralizuje miejsce kultu wiary katolickiej. Rozpoczyna sie , rękoma pupurata demontaż Kościoła Katolickiego.

  Zabytkową kaplicę przy byłym rybnickim szpitalu Juliusz władze regionu chcą  podarować starostwu. Ma w niej powstać Muzeum Juliusza Rogera, założyciela szpitala, oraz Izba Pamięci Jana Pawła II 

 

Na desakralizację kaplicy zgodził się już abp Damian Zimoń. W liście do marszałka napisał, że w kaplicy "od lat nie sprawuje się kultu" oraz że "ustały racje, dla których w tym szpitalu została erygowana kaplica". Arcybiskup (honorowy obywatel Rybnika) zgadza się przeznaczyć kaplicę na cele świeckie.
Na otarcie łez ,a w zasadzie dla uciszenia protestów wspomina się o Izbie Jana Pawla II.

Czesław Sobierajski, lider PiS w sejmiku województwa śląskiego, nie zgadza się na desakralizację kaplicy.-Winniśmy uczynić wszystko, aby w naszym mieście nie doszło do pierwszej w Polsce zamiany kościoła na muzeum. Nawet za czasów komunistycznych nie odnotowaliśmy w Polsce takiego przypadku - zaapelował. Zdaniem Sobierajskiego tak się działo tylko na terenach dawnego ZSRR. To nie tylko szpitalna kaplica. To prawdziwa świątynia. Nie ukrywam, że jestem trochę zdziwiony zgodą arcybiskupa na jej desakralizację - mówi nam Sobierajski. Nie wyobraża sobie, żeby ktoś w miejscu, gdzie stoi ołtarz i są figury świętych, kładł jakieś eksponaty.

 
 

Roger był bardzo ofiarnym lekarzem i człowiekiem wrażliwym na ludzką biedę (u właściciela ziem księcia Wiktora zabiegał o pomoc materialną dla swoich najuboższych pacjentów). Zaczął też budować szpitale (w Rudach, Pilchowicach i najnowocześniejszy w Rybniku- ukończono go już po śmierci lekarza, na jego cześć nazwano go "Juliusz").

"... ciesz się mądrze z ziemskich dróg natura wtedy Ciebie cieszy gdy w sercu twoim mieszka Bóg "

 

 

Tą sentencję powinien sobie wziąć do serca biskup Zimoń , któremu jak widać równie mu latwo sakralizować milicyjneradiowozy, jak desakralizować kaplicę.

A teraz  zastanówmy sie przez chwilę na poważnie. Czy pasterz diecezjalny nie potrafiłby wygospodarować grosza z kosztów utrzymania swojego Pałacu i swojej świty na remont i prowadzenie kaplicy.

Zapytajmy włodarzy miasta i powiatu czy faktycznie potrafia oni już zapewnić opiekę wszytstkim potrzebującym, chorym ,głoldnym, bezrobotnym że stac ich na koszt remontu i organizacji MUZEUM oraz na póxniejsze koszty jego utrzymania. To są pytania  dodatkowe.

Bowiem jak myślę ani doktor Roger ani Błogosławiony Jan Paweł II  nie zyczyliby sobie aby ich używać jako alibi do desakralizacji kaplicy.

Judzenie typu: " Rybniczanie mogą jednak spać spokojnie. W kaplicy nie powstanie bowiem kawiarnia, biuro czy też sklep." można między bajki włożyć . Bowiem przenaczenie zdesakralizowanego obiektu można w każdej chwili zmienić chocby na przytulny hotelik dla pederastów.


 

Brak głosów

Komentarze

Gawronski Rafzen
....na służbie kryminalnej władzy w Polsce. Okragły stół przynosi wreszcie owoce zgody na atak Polaków i ich miejsca kultu religijnego.

Uwaga! Zawarte treści są zakazane dla wszelkich patriotów z okrągłego stołu.

Vote up!
0
Vote down!
0

Gawronski Rafzen

Uwaga! Zawarte treści są zakazane dla wszelkich patriotów z okrągłego stołu.

#174310

tak oczekiwane przez globalistów unowocześnianie Kościoła w Polsce. Zaczyna się od desakralizacji kaplicy a skończy na desakralizacji świątyń. Jakoś akurat zbiegło się to wszystko z wiadomościami w TVP1, gdzie mówiono o urządzaniu w świątyniach niemieckich koncertów i innych świeckich imprez. Czyżby informacja ta wpisywała się w poparcie decyzji abp Zimonia? A co na to Episkopat? Czyżby obojętne mu było, co robią purpuraci w diecezjach?

Vote up!
0
Vote down!
0

Szpilka

#174318

A MIESZKAŃCY RYBNIKA nie mają nic do powiedzenia? Przecież kaplica jest wspólną własnością całej lokalnej społeczności..... Dlaczego ludzie z RYBNIKA nie protestują??

Vote up!
0
Vote down!
0
#174325

Jeśli zostanie osamotniony, przegra. J.Kaczyński powinien wykorzystac to przed wyborami, ale nie myślę że tak zrobi.Chciałbym sie pomylić.

Nathanel

WYŁĄCZ TVN, WŁĄCZ ROZUM.

Vote up!
0
Vote down!
0
#174328

Czy nie powinniśmy czasem zdesakralizować jakiegoś biskupa? Choćby deską albo bejsbolem. Pokazalibyśmy im że kościół to my wierni a nie oni faryzeusze. Oczywiście mam na myśli tylko nielicznych hierarchów którzy zapomnieli co znaczy słowo duszpasterz.

Vote up!
0
Vote down!
0
#174359

Obawiam się że chyba raczej nie inaczej. Bo tak jak p/osłowie mają oni w sobie coś z rycerzy (i bynajmniej nie mam tu na myśli cnót i wartości)
W. red

Vote up!
0
Vote down!
0

W. red

#174381

A może Izba Pamięci przyniesie chorym większy pożytek, niż kaplica? Już tam bp coś chyba wie?

Zastanawia mnie jednak stwierdzenie "ustały racje, dla których w tym szpitalu została erygowana kaplica". Czy przewielebny biskup wyjaśniał o jakie racje chodzi? Obawiam się, że może być ich nawet trzydzieści. Cóż pecunie nie śmierdzą.

Vote up!
0
Vote down!
0

Xall

#174430

spokojnie zejdziemy do katakumb bo tam rodzi sie prawdziwa wiara a hierarchowie niech sie kiszą we wlasnym sosiku

Vote up!
0
Vote down!
0

http://trybeus.blogspot.com/

#174498

Przepraszam, ale co za niedouczony człowiek pisze takie bzdury... Desakralizacja obiektu, który już nie jest używany przez kościół i adaptacja go na cele kulturalne jest zły? Polityk, który twierdzi, że w rybnicka kaplica będzie PIERWSZĄ w Polsce desakralizowaną świątynią, i że takich działań nie prowadzono nawet podczas rosyjskiego zaboru?
1. Zapraszam do popularnej Wikipedii (link: https://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Zdesakralizowane_ko%C5%9Bcio%C5%82y_w_Polsce ), gdzie znajdą Państwo zestawienie desakralizowanych świątyń w Polsce. Są to zarówno zrewitalizowane i zaadaptowane na nowe funkcje obiekty, jak i porzucone ruiny. Polecam panu Sobierajskiemu przede wszystkim. Żal, że tak niedoinformowani i ciasnoumysłowi ludzie reprezentują społeczeństwo...

2. Jestem architektem i z zagadnieniem desakralizacji i adaptacji kościoła na inne funkcje, nie tylko kulturalne, spotkałam się podczas pisania rozprawy magisterskiej. Ze smutkiem stwierdzam, że tylko w Polsce istnieje taka ciemnota poglądów, która zatwardziale każde myśleć nadal o budynku z cegieł, z usuniętymi ze środka przedmiotami religijnymi oraz zdjętymi przez kapłana święceniami, jak o miejscu świętym... Budynki są dal ludzi, nie odwrotnie. My je wznosimy, my poświęcamy i my opuszczamy. Nie popadajmy w paranoję, że za chwilę cały Kościół Katolicki ulegnie zawaleniu...

3. Ekonomiczna strona desakralizacji i adaptacji na nowe funkcje jest dużo korzystniejsza niż skazywanie świątyni na powolną śmierć lub na siłę utrzymywanie jej jako kościoła. Przecież proboszcz danej parafi większośc środków pozyskuje z ofiar wiernych, część z finansowania gminy czy powiatu. Kościół, jako instytucja, nie dokłada się do utrzymania swoich "siedzib". Więc na pewno bardziej stabilnym i pewnym źródłem dochodu jest zaaranżowanie pokościelnego budynku w sposób, który umożliwi mu "zarabianie na siebie", a co za tym idzie znajdą się pieniądze na kosztowną konserwację i remonty. Nie będzie zwalania winy na wiernych, którzy nie dają na tacę czy na gminę, która może powinna zająć się pomocą dla biednych rodzin, tylko dobra inwestycja zwróci koszty i pozwoli na utrzymanie obiektu...

4. Proszę zapoznać się z tym, co dzieje się na Zachodzie z takimi opuszczonymi przez kościół obiektami. Muzeum, które było proponowane nie jest takie "gorszące" jak mogło by być z dyskoteką czy hipermarketem Tesco.... LUDZIE.... Trochę obycia w świecie, kontekstu!

Proszę to rozważyć w tych kwestiach, bo gdy przeczytałam ten artykuł przeżyłam szok, że taka ciasnota umysłów, niedoinformowanie i brak ogólnej wiedzy na ten temat jest propagowana nie tylko jako blog, ale i przez polityka....

Vote up!
0
Vote down!
-1
#1519721