"?" = pewnik, czyli, jak rządowa propaganda zwalnia z myślenia "mądry" naród...

Obrazek użytkownika Harpoon
Kraj

Dzięki Bogu, aby zaobserwować socjotechniczne zagrywki niezależnych, rządowych mediów nie trzeba być "mądrym" Polakiem "zdającym egzaminy" serwowane przez władzę.

Ja jestem oszołomem, albo jak kto woli - PiSowskim lizusem.

Nie ma znaczenia, że z PiS związany nie jestem i często się z tą partią nie zgadzam.

Ośmielam się krytykować władzę ludzi rządzących Polską, więc jestem PiSowcem.

Koniec. Kropka.

Mogę sobie mówić co chcę i migać się jak tylko potrafię, a lemingi i tak wiedzą lepiej.

Niech zatem będzie.

Wracając do tematu.

"?", czyli znak zapytania...

Znak używany przez wszystkich na całym świecie wtedy, kiedy się zadaje pytanie. Normalka, prawda?

Okazuje się jednak, że do Polski, wraz z nowymi standardami demokracji, zaglądać zaczynają i inne standardy.

Inaczej rozumiany "?" jest dziś, szczególnie w mediach pisanych znakiem niemal pewności.

Znak zapytania zwalnia z odpowiedzialności. No, bo przecież media nie "twierdzą", a jedynie "pytają".

Znak zapytania pozostawia pewną furtkę, pozwalającą wykpić się od zarzutów o nieprawdziwą informację.
No, bo przecież dziennikarska dociekliwość nakazuje domniemywać i zadawać nawet niewygodne pytania.

Wreszcie znak zapytania jest tą formą kończenia zdania, która pozwala bez jakichkolwiek konsekwencji wycofać się z serwowanej tezy i opinii.

Jest jeszcze jeden powód stawiania "?" w tytule neuwsa.

Oznaczać on może, że portal nie wie nic na temat, który porusza, a artykuł jest wyłącznie efektem domysłów, plotek, albo "przecieków" z "anonimowych" źródeł...

Mądry naród owe nowoczesne standardy posługiwania się znakiem zapytania już zna. Mądry naród uczy się szybko i szybko przyswaja sobie nowe trendy myślowe.

Mądry naród wie, że "?" postawiony przy artykułach dotyczących Smoleńska, opozycji, czy wręcz wszystkich krytycznych władzy uwag i domysłów, to pewnik.

Kiedy jeszcze przed cytowanym np artykułem, pojawi się - a to zupełnie nowa moda - GPC, mądry naród wie, że artykuł jest stekiem kłamstw, ponieważ powstał w PiSowskich, spiskowych mediach.

Zwracajcie proszę uwagę na neuwsy pojawiające się na Onet.pl czy na portalu z Polską w nazwie.

Kiedy już trafi Was w oczy taka sensacyjna wiadomość, zaglądnijcie proszę do komentarzy, gdzie najczęściej, najwięcej do powiedzenia mają przychylni władzy, anonimowi internauci...

PS.

Nie uderza Was mnogość zaciąganych z sowieckiej prasy artykułów i neuwsów?

Kurcze, no kiedyś, jeszcze niedawno nie było ich aż tak wiele. Dziś niemal codziennie portale cytują sowieckie media.

No tak, przecież "kura nie ptica, polsza nie zagranica!"

Brak głosów

Komentarze

Zastanawiało mnie dlaczego tak wiele firm o ubeckim rodowodzie ma w nazwie wyraz ?, przyimek ? nie wiem jaka to część mowy, w każdym razie chodzi mi o zapożyczenie angielskie ( stąd tytuł notki która po polsku brzmi: Do notesiku );
EKO.
Eko aqua , eko natura, eko bud itd.
I raptem zrozumiałem ten dowcip.

Ochrona źródła.

Vote up!
0
Vote down!
0
#269464

Dobre!!! :-)))

Vote up!
0
Vote down!
0
#269465

No tak się staram, by oprócz obelg i majaczeń alkoholowych wnieść jakieś SENSOWNE spostrzeżenia.
Jesteś pierwszy który zauważył ten rodzaj ironii.
Nie wysyłam Cię do psychiatry, sam nie chodzę.
By Cię nie sprowadził na manowce
Psychiatrzy na garnuszku NFZ podlegają pod PO
Kto popiera PiS;do roboty
Kto popiera PO renta:
dysonans poznawczy

Vote up!
0
Vote down!
0
#269482

Wiadomosci Onetu to nie sa wiadomosci, co widac na pierwszy rzut oka. Co mnie przyciagnelo, to dyskusje pod artykulami, ktore powinny oddac nastroje spoleczne. Czasami oddaja, ale dzieje sie to tylko w godzinach najwiekszego na Onecie ruchu, kiedy z prawdziwego zdarzenia trole nie maja czasu aby postawic dostateczna minusow albo napisac kilkanascie notek  przeciwko PiS albo pro PO i dzieki temu prawdziwi czytelnicy moga wyrazic swoje opinie.

Niektore komentarze sa po prostu nie publikowane. Wszystko co jest pro-Tuskowe otrzymuje nieslychane poparcie, natomiast jakakolwiek wzmianka o Kaczynskim budzi lawine krytycyzmu, nie mowiac juz o tym,ze niemalze kazdy temat mozna sprowadzic do krytyki Kaczynskiego. Czasami mozna odniesc wrazenie, ze to on steruje rzadami.

Ktos slusznie zauwazyl, ze kiedykolwiek dzieje sie cos zlego w panstwie sasiadujacym z Polska, nigdy nie jest uzywana nazwa tego kraju, a zawsze mowi sie o "sasiedzie Polski" (Nigdy nie mowi sie o "sasiedzie Polski", gdy dzieje sie cos dobrego w danym kraju.) Czyli cel jest taki, ze czytelnik ma odniesc wrazenie, ze Polska jest tym dziwnym i ponurym krajem otoczonym przez okropnych sasiadow, u ktorych tez ciagle dzieja sie jakies wynaturzenia i nieprawidlowosci. 

O jakimkolwiek  braku tolerancji religijnej pozostajacej w jaskrawej sprzecznosci z szeroko promowanymi zasadami tolerancji moznaby rozprawiac w nieskonczonosc. Nie jest to juz brak tolerancji dla Katolikow ale sa to niekonczace przesladowania na tle religijnym. Mogloby dziwic, ze Kosciol sie nie przeciwstawia, no ale gdyby nawet, to kto by o tym napisal? Z pewnoscia nie Onet.

"Question everything. Trust no one."

Vote up!
0
Vote down!
0

Lotna

 

#269492

Gdy ja czułem że coś jest nie tak ;Morawiecki gnił w kiciu, Michnik był legendowany na gnicie.
Potem się okazało że Moczulski to ubek, a Kuroń kapował na tych co chodzą do Kościoła.
Jeszcze później że Natolinianie z Puławianami to się żrą ale przeciw Polsce to ramię w ramię.
A poczytaj Don Kichota, a może Biblię.
Może dostrzeżesz jak niebezpiecznie jest samemu myśleć, a tym bardziej wyrabiać sobie osąd moralny
Niepoprawni to niezbyt bezpieczne miejsce, możesz zostać Siwcem lub innym Hrabalem.
Lub niewspominaną Lotną, co to nikt się o Nią nie upomniał.
:Lepiej się zakochać i odessać te soki z drzewa życia co dadzą się odessać.
Pzdr
Debil-oyster

Vote up!
0
Vote down!
0
#269525

Zupelnie powaznie. Onet zaczelam czytac miesiac temu a skonczylam 2 tygodnie temu, bo tam wiecej wtyczek niz czytelnikow. To tam ktos podal link na Niepopranych.

Dziekuje za rade. To co, mam sie juz zaczac bac, bo na Niepoprawnych trzeba poprawnie myslec? Coz moze sie stac? Moze ktos powiedziec, ze nie jestem patriotka. Ale zdaje sie, ze juz po bolu, bo ktos juz to powiedzial. Biblii nie czytam, tam tez duzo straszenia.

"Lub niewspominaną Lotną, co to nikt się o Nią nie upomniał." Twoje malutkie serduszko nie moglo sobie tego podarowac, nieprawdaz? Ulzylo Ci? Lepiej sie czujesz?

Jak chodzi o zakochanie, to tez juz sie stalo. Na ironie, on tez siebie nazywa oyster. Tylko nie debil.

Pozdrowienia

 

"Question everything. Trust no one."

Vote up!
0
Vote down!
0

Lotna

 

#269580

Dziękuję.
Słusznie Pan przypomniał o sztuczkach KGB
To trzeba przypominać.

Vote up!
0
Vote down!
0
#269537