Tak jak małpa nie jest w stanie przykryć gołej de, tak Tusk hałaśliwymi medialnymi szopkami nie ukryje mizerii swego rządzenia!

Premier Tusk z Rostowskim kopią nam dziurę i nie tylko budżetową!, lecz co gorzej cywilizacyjną! Nie mówiąc o tym jaką dziurę czy wodę w mózgu usiłują zrobić Polakom za POmocą medialnej PR'opagandy przy pomocy uzłużnych im łżemediów!
A pozostałe po zimie psie kupy! są mniej wyraziste niż POcudaczne kuglarstwo ekipy Tuska przy budżecie!
Tak czy owak idzie bieda!
Idzie bieda!
Przednówek!
W średnim wieku i młodzi Polacy nie kojarzą właściwości tego słowa!
Przednówek na całego!
A szczawiu, młodej pokrzywy i korzonków jeszcze spod śniegu nie widać!, i nie wystarczy dla tych Polaków co żyją już nie tylko poza minimum cywilizacyjnym lecz i tym co egzystują na jego obrzeżach!
A psie kupy to najlepsza niemal alegoryczna ilustracja rządów tej ekipy!
Widzi to każdy rozsądny Polak!
Ale nie widzą, nie chcą tego widzieć media w większości dostające spazmów obserwując tzw prawybory w partii miłości!
A czas konsumowania efektów, pozostałości po poprzedniej ekipie minął!
Odziedziczony po PiS niemal 7% wzrost pkb, znaczny, eksport wysoka konsumpcja, złotówka z dala od korytarza ERM2 dały ekipie Tuska swoisty łagodny dwuletni poślizg czyli śladowo dodatni pkb!
Ale nie ma złudzeń, że zaklęcia o zielonej wyspie i siłowe kreowanie Rostowskiego na geniusza finansów zakrawa na kpinę!
Jak pisałem niedawno im wyżej małpa usiłuje wdrapać się na drzewo, tym bardziej widać jej gołą de!!
I tak tez jest z rządem Donalda Tuska!
Po dwóch miesiącach b.r. było niemal 17 mld deficytu!
Za kwartał jak drut będzie ok. 25 mld!!!, czyli niemal połowa tego, zaplanowanego w zaklajstrowanej przez koalicyjną maszynkę ustawie budżetowej!
Sama wielkość deficytu nie byłaby jeszcze tak przerażająca, gdyby nie fakt gwałtownego spadku dochodów do budżetu z tytułu vat!, bo to oznacza makabryczna wręcz sytuacje a handlu nie tylko detalicznym! Sieci handlowe padają jak muchy!
Ba! nawet całe miasta!
W końcu ub, roku zbankrutowało wręcz miasteczko Łapy!
Teraz przyszła kolej na Zawiercie!
Ostatnimi laty deficyt nigdy nie wzrastał tak dramatycznie!
A premier ze swym geniuszem od finansów pracowicie kopią nam dziurę!, dużo większą niż najbardziej pesymistyczne symulacje ekonomistów nawet życzliwych rządowi.
O kuglowaniu poszczególnymi pozycjami w budżecie r. ub.
pisałem poprzednio./Zus, rezerwa demograficzna, fundusz drogowy, środki z UE/
Ponad dwumilionowe bezrobocie! ;25 % w grupie do 25 roku życia, ponad 20% na Warmii i Mazurach, niemal bez pracy takie miasta jak w/przywołane Zawiercie czy Łapy oznacza nie tylko wyższe od zaplanowanych wydatki, lecz brak wpływów ze składek!, z vat!
Dochody z handlu coraz niższe, po prostu ubożejące społeczeństwo stopniowo traci zdolność do konsumpcji rozbudzoną w czasach rządów PiS!
Obiektywni ekonomiści/ Osiatyński, Gronicki, Jankowiak, Gomułka/ prognozują, że całoroczny zaplanowany deficyt 52 mld zł może zostać osiągnięty już w połowie rok!!!
Ale dla ekipy Tuska, to... żaden problem!!
Od czegoż jest sejmowa większościowa maszynka od POdnoszenia rąk!
Zrobi się nowelę budżetu i PO kłoPOcie!
Tusk z Rostowskim zawsze obwieszczają Polakom tylko dobre nowiny!
Gdy przychodzi kłopotliwe tłumaczenie się z powstałego problemu wypuszczają przed szereg jakiegoś pionka z rządowego zaplecza!
Tak jest i teraz.
Dane o spadających przychodów i olbrzymim deficycie żle skonstruowanego budżetu podała wiceminister Elżbieta Suchocka-Roguska, mówiąc, że dziura jest ...planowa!
Bo 25 miliardów złotych deficytu w marcu to po prostu skutek splotu niekorzystnych zjawisk i na koniec roku wszystko będzie dobrze.
Pewnie prezydent i PiS to głowni winowajcy tego "splotu", gdyż z powątpiewaniem odnoszą się do pakietu ozdrowieńczego, którego jeszcze nikt nie widział!
Jak jest rzeczywistość budżetu 2010? zaplanowanego na 52 miliardów złotych?
Należy go powiększyć o 15 mld współfinansowania unijnych dotacji plus planowany deficyt różnych agencji rządowych, do tego obligacje Funduszu Drogowego, zlikwidowaną rezerwę demograficzną, to mamy DZIURĘ TUSKA-ROSTOWSKIEGO, mamy tę prawdziwą dziurę budżetową rzędu około 100 mld złotych!!!.
A przychodów dodatkowych jak nie widać, tak nie ma!
A zamiast planu ograniczania wydatków i powiększania przychodów ekipa Tuska KUGLUJE, MANIPULUJE DEFINICJAMI tak, aby kolejne składniki długu publicznego z nich wyłączyć czyli dosłownie małpie igraszki z ZUSem, funduszem drogowym czy demograficznym! aby jedynie rubryki zapisu ustawy POkazały jak najmniejszy deficyt !!!

Każdy kto uczciwie obserwuje te małpiane sztuczki duetu Tusk-Rostowski i całego rządu nie ma chyba wątpliwości, że ten rząd KOPIE NAM DZIURĘ NIE TYLKO...BUDŻETOWĄ, gdyż także cywilizacyjną!
Czy cyrkowo-wesołomiasteczkowe zabiegi pr'owców Tuska z prawyborami w roli głównej zdołają zakłócić Polakom rzetelną ocenę pracy tej ekipy?!

pzdr