Co to jest brukowiec?

Obrazek użytkownika kokos26
Blog

Według profesora Sadurskiego to Super Express i Fakt. Poważna zaś gazeta to taka na ten przykład Wyborcza.

Brukowiec potrafi upaść tak nisko, że zapewne za stosowną opłatą, dla taniej sensacji, odkupuje kompromitujące materiały od prostytutek i szantażystek na temat salonowca Piesiewicza, który to nie wiedzieć czemu, będąc prawnikiem, postanowił robić w polityce i mediach za moralistę, etyka i arbitra od tego co dobre, a co złe.

„Poważna” gazeta, jaką jest organ z Czerskiej potrafi również „zdobyć” materiały z półświatka, szemranych typów i rozpętać aferę, ale w słusznej sprawie. Chodzi tu o „gwałciciela”, dziwkarza i niedoszłego ojca nieślubnego dziecka, Andrzeja Leppera.

W obu przypadkach mamy do czynienia z ludźmi z marginesu będącymi w kontaktach z osobami publicznymi. W obu przypadkach aferę rozpętują gazety.

Gdzie jest, więc ta granica stanowiąca, że jedna z gazet dla wybitnego profesora jest kawałkiem papierowej szmaty zwanej brukowcem, a druga poważnym pismem?

Otóż miano brukowca otrzymuje ten tytuł, który zamachnął się na autorytet mianowany przez salon III RP.

Poważna zaś gazeta, jaką niewątpliwie jest Wyborcza ma prawo pertraktować z półświatkiem, jeżeli w grę wchodzi pogrążenie koalicjanta wrażego PiS-u, partii, która również nie chciała zginać karku przed autorytetami zadekretowanymi na Czerskiej.

„Autorytet” mianowany jeżeli upada na skutek donosu brukowca to w grę wchodzi „pułapka”, pigułka gwałtu, spisek, osaczenie, zagubienie.

Jeżeli donos pochodzi od gazety „poważnej” to nie ulega wątpliwości, że mamy do czynienia z delikwentem prymitywnym, zepsutym owładniętym prymitywnymi chuciami i zepsutym do cna, a ujawnienie tej prawdy jest oczywiście zbawienne.

Pan profesor Sadurski jest niewątpliwie salonowcem całą gębą, a kto wie czy w przyszłości nie wielkim „autorytetem”. Nawet na kontakty z prostytutkami i półświatkiem rezerwuje wyłączność dla „elity” z Gazetą Wyborczą, Sekielskiem i Morozowskim na czele.

Już wiem dlaczego po opublikowaniu sensacji o Lepperze w Gazecie Wyborczej Pan Sadurski nie napisał na s24: „Otóż jest bardzo niepokojące, gdy szmaty typu “Gazeta Wyborcza” włączają się do debaty publicznej w sposób, determinujący jej kierunek I intensywność.” Wiadomo też dlaczego wówczas nie powstał wpis zatytułowany „Szmata rulez”.

Nawet na półświatek i prostytutki chcecie mieć wyłączność? A co dla nas prymitywnych i maluczkich?

Brak głosów

Komentarze

wyobraż sobie jaka byłaby jazda cyngli, gdyby to dotyczyło senatora z Prawa i Sprawdiedliwości a nawet z SLD
ale przeciez PełO to jedynie słuszna partia to Mesjasze są

pozdro

Vote up!
0
Vote down!
0
#40610

które drukuje czat z pedofilem, zwalcza "przeciwników politycznych" i robi z morderców "człeków honoru".
Tych przykładów to można mnożyć na tysiące, GW-cza to zakała polskich mediów.
Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".

#40614

Czat z pedofilem? Więcej szczegółów można prosić?

Vote up!
0
Vote down!
0
#40618

Chyba "Wysokie obcasy" zamieściły coś takiego. Może jeszcze wisi toto gdzieś na stronach "GW".

pozdrowienia

Gadający Grzyb

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrowienia

Gadający Grzyb

#40627

Akurat wspomniany przeze mnie Karnowski broni wolności słowa w swoim ostatnim artykule:
http://www.kurierlubelski.pl/opinie/felietony/199193,wolnosc-slowa-jest-wartoscia-nadrzedna,id,t.html

"Tendencja, by cenzurować kolegów, łajanie zbyt dociekliwych reporterów i redaktorów to typowo polski wynalazek. Bo w świecie zachodnim ludzie mediów uważają, że są właśnie po to, żeby dowiadywać się jak najwięcej i przekazywać to swoim czytelnikom. U nas odwrotnie - wielu uważa, że ich głównym zadaniem jest pilnowanie, by ludzie za dużo się nie dowiedzieli."

Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".

#40649

Akurat o tym pedofilu to była rozmowa w loży prasowej, Karnowski (Polska-the-Times) skrytykował GW-czą za przekraczanie kolejnych granic. Oczywiście pozostali rozmówcy "loży masońskiej", łącznie z prowadzącą Małgosią Łaszcz, nie widzieli nic złego w tym, że GW-cza publikuje instrukcje dla pedofilów. No wiadomo, to co robi GW-cza jest zawsze dobre dla społeczeństwa.
Linków niestety nie posiadam.
Pozdrwiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".

#40633

Da się jednak przeprowadzić rozróżnienie. Brukowce dostarczają sensacji dla sensacji, bo czytelnicy po to właśnie kupują takie gazety. "GW" jest organem pewnej opcji politycznej i kliki, która rości sobie prawo do "rządu dusz", ma nawet ambicje kreować premierów i prezydentów. Jest to równie interesowne i powoduje, że każda, nawet najbrudniejsza, metoda znajdzie swoje zastosowanie. Tyle, że "dla idei". Ma to więc uzasadnienie pseudomoralne.
Przy okazji warto zauważyć, że "Agora", jako koncern, nie gardzi tez bezpośrednim zyskiem. Zarówno "GW", jak (szczególnie) jej dodatki naszpikowana jest reklamami (niektóre kolorowe papierki, to niemal sama reklama). "Wykształciuchy" to "target", który zamienia się w czystą gotówkę.

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#40617

Brukowce zwykle gonią za tanią sensacją i nie zważają na nic. "Gaduła Wyrodna" przede wszystkim robi politykę i to ją odróżnia od brukowców. Zresztą, spoglądając z szerszej perspektywy, w tej chwili imperium Agory rozrosło się chyba do całkiem pokaźnych rozmiarów i raczej nie ma tematów, którymi by się w nim nie zajmowali.

Nawiasem mówiąc to słowo "brukowiec" jest niezwykle ciekawym epitetem. Niech "gaduła" jeszcze trochę pobombarduje "polskie brukowce" epitetem "brukowiec", a potem będzie można ten epitet przylepić do nich. ((: To by było nawet zabawne! (: Zły jestem. Wiem. (((((:

Vote up!
0
Vote down!
0
#40632

który okazuje się POsPOlitym. ordynarnym dupniakiem!
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#40662

Ja go uważam za człowieka wybitnie inteligentnego, który perfekcyjnie potrafi posługiwać się "retoryką sofizmatyczną". Wielu ynteligentów czerwonego salonu nie dorasta mu do pięt. Taki Żakowski przy Sadurskim to zwykły mamlas. Przyznam, że bardzo lubię wczytywać się w jego teksty, gdyż z pewnych względów ciekawi mnie ten typ argumentacji. Zawsze bezproblemowo wyłapuję błędy logiczne zawarte w tekstach WS.

Czasem kogoś uda mu się złapać na ową retorykę. /: Przykład w komentarzu:

http://wojciechsadurski.salon24.pl/143744,szmata-rulez#comment_1998961

------------

"Mesjanizujący intelektualiści uwielbiają posługiwać się retoryką sofizmatyczną, gdyż nic lepiej nie bałamuci prostaczków, półinteligentów i głupców" - Waldemar Łysiak.

Vote up!
0
Vote down!
0
#40669

Dzisiaj słuchałem wypowiedzi "specjalistów" takich jak Wołek i Żakowski. Z ich wypowiedzi wynikało, że brukowiec to gazeta kolorowa, a co najwazniejsze - nie nasza. Nasza, tzn ich Wyborcza pod to kryterium nie podpada, a więc jest zwykłą szmata, a nie brukowcem. Ale to juz moja opinia. Oczywiście moge dodać, że akurat w przypadku jakiejkolwiek gazety, to nie suknia (kolorowa okladka) ją zdobi, ale treści w niej zawarte. Dlatego dla mnie brukowcem jest zarówno Przekrój, Newsweek jak i Polityka. Czy gazeta jest, czy nie jest brukowcem, zalezy tylko od zatrudnionych tam funkcjonariuszy, zwanych dawniej dziennikarzami. 

Vote up!
0
Vote down!
0
#40700