Hulaj dusza, piekła nie ma
Żadnych norm, żadnych wartości. Wszystko można opluć, wsadzić flagę w psie odchody, nazwać naród bydłem i dalej pozostać celebrytą, czy autorytetem moralnym. Wielu czuje, że Polska nie jest krajem niepodległym. Jest to podstawowy błąd w rozumowaniu, który może doprowadzić do faktycznej utraty niepodległości.
Mieliśmy swoje 5 minut w historii i je wykorzystaliśmy jako naród. Odzyskaliśmy niepodległość. Niestety, elity polityczne rządzące krajem, nie są w swym myśleniu niepodległe. One nie wierzą w polską niepodległość, i nie rozumieją, że ich obowiązkiem jest kierować się jedynie polską racją stanu. Wciąż szukają na Wschodzie i na Zachodzie protektorów. Pamiętać należy o tym, że Prezydent Wałęsa nie chciał wycofania wojsk sowieckich z Polski, a potem forsował oddanie byłych baz wojskowych rosyjskim spółkom.
Jesteśmy w NATO tylko dlatego, że to społeczeństwo– opinia publiczna, wymusiły na kolejnych ekipach rządzących taką decyzję. Unia Wolności ze swoimi pomysłami, jako partia - odeszła do lamusa historii. Politycy rozpierzchli się po innych partiach i dalej realizują w zasadzie jej politykę. Za przyzwoleniem rządzących zniszczono przemysł, bo silny lobbing zachodnich korporacji chciał pozbyć się polskiej konkurencji. Sprywatyzowano za bezcen banki i teraz ich zyski nie trafiają do polskich kieszeni. Kredyty, to nowy system niewolnictwa. W obawie utraty pracy - ludzie godzą się na wiele.
Można zapytać, w czyim interesie zlikwidowano polskie wojsko? Nie liczę oczywiście tych 80 tys. żołnierzy, ćwiczonych jako korpus ekspedycyjny. Marzenie Lenina o 100 tys. armii polskiej się spełniło.
Rządzących cechuje coraz większa arogancja. Od kilkunastu lat niszczony jest system edukacji. Robią to kolejne ekipy rządzące. Zastanawia mnie, kto tak naprawdę w Polsce sprawuje władzę? Ludzie na stanowiskach i partie się zmieniają, a polityka niszczenia państwa jest skrupulatnie realizowana. Okazuje się, że petycje podpisane nawet przez przeszło 2 miliony obywateli, można wrzucić do kosza. Tam też trafiła obywatelska inicjatywa ustawodawcza. Już w pierwszym czytaniu odrzucono projekt ustawy, próbującej ratować edukację polskiej młodzieży, podpisany przez przeszło 100 tys. obywateli. Ruch Edukacji Narodowej zapowiedział akcję, popularyzującą w społeczeństwie nazwiska posłów, którzy obywateli mają w dużym poważaniu. Posłowie PO i PSL nawet nie skierowali obywatelskiego projektu do komisji sejmowej, aby nad nim procedować. Społeczny projekt tzw. ustawy repatriacyjnej czeka już w szufladzie trzeci rok. Arogancja władzy sięgnęła zenitu. To powinna być ostatnia kadencja tych posłów. W końcu z naszych podatków się utrzymują i są przez nas wybrani, by nas reprezentować.
W zamysłach państw nam wrogich, Polacy mają być głupi i niewykształceni. Mają stanowić jedynie tanią siłę roboczą. Dzięki reformie oświaty zapoczątkowanej przez ministra Handkego i kontynuowanej do dziś, grozi nam nie tylko wynarodowienie, ale i zapaść cywilizacyjna. Ograniczono ilość lekcji przedmiotów ścisłych i przyrodniczych. Nie będzie polskich inżynierów i techników.
Jak to się dzieje, że od 23 lat do władzy dochodzą skorumpowani i nieudolni politycy, którzy kierują się miłością własną, a nie ukochaniem Ojczyzny? Dlaczego obywatele ich wybierają? Czy faktycznie można dokonać świadomego wyboru, gdy media przestały pełnić swą funkcję i stały się jednym wielkim PR? Wszak dobry marketing może prawie wszystko - nawet psie odchody zapakowane w złote papierki sprzedać, jako pyszne czekoladki.
Środowisko dziennikarskie jest podzielone. Dla Oddziału Warszawskiego SDP nie jest dziennikarzem Maria Przełomiec, prowadząca od lat w TVP „Studio Wschód”, ani reporterzy prasy lokalnej. Nie ma też szans na przyjęcie w poczet członków warszawskiego SDP, światowej sławy sowietolog i publicysta, dr Jerzy Targalski. Zdaje się, że warszawska komisja członkowska wyznaje idee Lenina – kto nie z nami - ten przeciw nam. Znani i szanowani dziennikarze są w tym grajdołku - łamiącym nawet statut własnego stowarzyszenia podczas walnego zebrania wyborczego - po prostu niewygodni, bo zbyt niezależni (od 11 miesięcy KRS nie zarejestrował nowo wybranych władz oddziału).
Tłumiona jest w Polsce debata publiczna. Prezentujący swoje opinie publicyści, włóczeni są po sądach. Właśnie rozpoczął się 8 rok procesu, który wytoczył Michnik Targalskiemu za to, że ten napisał prawdę. W końcu pamiętamy wypowiedzi środowiska „okrągłostołowego”, że komunistom należy pozwolić stać się kapitalistami, bo wtedy podzielą się władzą. Nawet profesorskie autorytety to głosiły. Jak można szybko się stać kapitalistą, jak nie przez uwłaszczenie na majątku narodowym? Czyż sąd zapomniał jedno z haseł KLD, że pierwszy milion trzeba ukraść? Mamy usłużnych sędziów, którzy sterowani są „na telefon” z kancelarii ministrów. Niedouczone sędziny, które wstają na widok wchodzącego na salę rozpraw Michnika, nie dopuszczają wniosków dowodowych strony przez niego pozwanej.
W każdej dziedzinie życia, gdzie tylko spojrzymy, panuje marazm. Nikt za nic nie odpowiada i nikt niczego nie może.
Dokąd zmierza kraj, w którym immunitet poselski nie chroni swobody wypowiedzi – przekazywania informacji i wygłaszania opinii? Natomiast politycy, którym udowodniono działania kryminalne na szkodę państwa, dalej piastują stanowiska. Jak to jest, że za decyzje, w wyniku których panuje chaos, a śmierć ponoszą zwykli obywatele, żaden polityk nie odchodzi w polityczny niebyt? Nie ponosi odpowiedzialności publicznej i karnej? Podlega taki „szkodnik” co najwyżej karuzeli stanowisk.
Przecież inżynier, któremu most się zawali, trafia do więzienia. Dlaczego polityk, któremu zawaliło się całe państwo, awansuje? Dlaczego minister, któremu udowodniono kłamstwo i oszukiwanie obywateli, może nadal sprawować władzę? Czy koalicja z RAŚ, najbardziej szkodliwa dla Śląska i całego kraju, odeszła do lamusa po odwołaniu Zarządu Województwa Śląskiego? Czy będziemy znowu ćwiczyć powtórkę z rozrywki?
A może Grzegorz Braun ma rację, może nic się w kraju nie zmieni, dokąd politycy będą bezkarni i nie poniosą żadnej odpowiedzialności za swoje decyzje? Czyż za zdradę państwa nie należy się najwyższy wymiar kary?
Nadchodzą Święta Bożego Narodzenia.
Powinniśmy sobie życzyć, by nowonarodzony Chrystus dał łaskę opamiętania się Polaków. Nie mogą istnieć światy równoległe. Prawda bowiem jest jedna, tak samo jak fakty są zawsze faktami. Nie istnieją fakty autentyczne i nieautentyczne. Dziennikarze powinni o nich informować, a nie przekłamywać rzeczywistość, tworząc przekaz pod z góry założoną tezę. Można tylko westchnąć do Najwyższego, by dał nam mądrość i siłę, by wytrwać i nie dać się zastraszyć, przekupić i złamać.
By wreszcie Polska była Polską.
Jadwiga Chmielowska
21 grudnia 2012
http://www.sdp.pl/hulaj-dusza-piekla-nie%20ma-refleksje-jadwigi-chmielowskiej
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2028 odsłon
Komentarze
Hulaj dusza,piekła nie ma.
21 Grudnia, 2012 - 19:00
Seiko.Ma pani 100proc.rację.....Czekam kiedy jakiś mały kamyczek spowoduje olbrzymią lawinę.Zdrowych i Wesołych Świąt życzę.
Seiko
Najpierw media, potem reszta
21 Grudnia, 2012 - 20:33
A ja życzę sobie i innym, żeby nowo narodzony Jezus Nazareński natchnął nas pomysłem na stworzenie polskich niezależnych mediów. Mając media szybko osiągniemy nasz cel, wolną i niepodległą Polskę.............a nad resztą się popracuje.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Pani Jadwigo - myślą
21 Grudnia, 2012 - 23:51
Pani Jadwigo - myślą jestem z Panią. I Sercem.
Pani Jadwigo - myślą
21 Grudnia, 2012 - 23:51
Pani Jadwigo - myślą jestem z Panią. I Sercem.
Re: Najpierw media, potem reszta
21 Grudnia, 2012 - 23:55
Jeśli zapowiedź o TV Republika się ziści, myślę, że Pani powinna tam bywać jako stały gość. Potrzeba nam przecież prawdziwych dziennikarzy***
***Prawdziwych - od prawdy.
Pozdrawiam, dziękuję i życzę Wesołych Świąt.
charamassa
Nie wiem Pani Jadwigo,...
21 Grudnia, 2012 - 23:59
... kto Panią poczęstował jedynką w ocenie tego artykułu. Ale jestem pewien, iż uczynił to ktoś, kogo prawda bardzo zabolała, a maczał w jej tworzeniu palce.
A teraz ad rem.
Partie się zmieniają, zmieniają nazwę,ale nie zmieniają jednego: niszczenia mojej Ojczyzny. Ale wierzę w to głęboko, że wkrótce znajdzie się taki ktoś, który jak marszałek Piłsudski pociągnie za sobą rzesze patriotów, a zdrajców odda pod sąd. Dzban też wodę nosił do pewnego czasu. Nawet gliniany dzban ma swoją wytrzymałość. Naród także. Przyjdzie taki dzień, gdy podziękujemy za "współpracę" zdrajcom, osądzimy (a dowodów mamy full) i wsadzimy do obozów pracy, nie zaś do zakładów karnych.
Nie mam najmniejszego zamiaru utrzymywać tych, którzy realizują V rozbiór Polski. Na swoje utrzymanie będą musieli wówczas sami fizycznie zapracować właśnie w obozach pracy. Będzie chciał się jeden z drugim wykąpać, to proszę bardzo. Trzeci i czwarty będzie pompował wodę, a piąty będzie zbierał drwa do pieca, aby tę wodę podgrzać. I niech się skarżą Bóg wie do jakich instytucji broniących praw człowieka. Pierwej winni być ludźmi, nie bydlakami, by korzystać z dobrodziejstwa odwoływania się od naprawdę sprawiedliwego wyroku, zasądzonego przez naprawdę niezawisły sąd. Nasz sąd, nie chodzący na smyczy platformersów.
Wierzę, że takie czasy nastaną. I niech to optymistyczne myślenie ogarnie każdego z nas, tym samym uświetniając nadejście Jezusa Chrystusa.
Wszystkim tu piszącym życzę spokojnych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia.
Pozdrawiam, Satyr
________________________
"I złe to czasy, gdy prawda i sprawiedliwość nabiera wody w usta".
(ks.J.Popiełuszko)
Pani Jadwigo,
22 Grudnia, 2012 - 01:08
TO są właśnie moje postulaty, które od lat powtarzam w moim środowisku. I gadam sobie jak ten dziad do obrazu, bo nie liczy się dla większości Polska, społeczeństwo, wolność, odpowiedzialność - tylko JA. Tak, tylko EGO liczy się dla wielu i TU I TERAZ. Jak w filozofii TKM (Tera, Ku..wa - My!). Straszne to i smutne, ale prawdziwe. Pozdrawiam i życzę Spokojnych i Dobrych Świąt Bożego Narodzenia.
Właśnie,dlaczego TAK sie dzieje,od lat ?
22 Grudnia, 2012 - 02:35
gość z drogi
Szanowna Pani Jadwigo:)
na to pytanie,chyba znamy odpowiedz,ale ja nie o tym....
Dla Pani,dla Pani Przyjaciół zdrowych ,spokojnych Świąt Bożego Narodzenia
a Cicha Noc,Święta Noc.... niech zabrzmi dla Pani,jak magiczne Dobre Zaklęcie....:)
zdrowia i dalszej determinacji w tym co Pani robi....:)
pozdrowienia z Ziemi Śląsko/Dąbrowskiej :)
10 :)
gość z drogi
Miła "Gościu z drogi"
22 Grudnia, 2012 - 14:00
Choć napisałaś komentarz do Pani Jadwigi, nie mogłem się oprzeć komentarzowi do treści, którą skierowałaś do zacnej i szanowanej tu przez wszystkich Pani Jadwigi.
Napisałaś, cyt.: "Dla Pani, dla Pani Przyjaciół zdrowych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia, a Cicha Noc, Święta Noc.... niech zabrzmi dla Pani, jak magiczne Dobre Zaklęcie....:)".
Bardzo lubię czytać Twoje komentarze, ale w życiu bym się po Tobie nie spodziewał, że narodziny naszego Zbawiciela Jezusa Chrystusa przyrównasz do... magii!!! W dodatku napisałaś to wielką literą. Szok!!!
Podejrzewam, że ot, tak "chlapnęło" Ci się na klawiaturę, bo nie sądzę, byś była przekonana, że narodzenie Jezusa odbyło się za pomocą skinienia czarodziejską różdżką przez jakąś dobrą wróżkę-czarodziejkę.
Myśle też, że uległaś sugestii mediów mainstreamowych, które niemal codziennie używają słów "magia świąt". Przecież to oczywista bzdura!. Tam, gdzie Bóg Stworzyciel, tam nie ma miejsca na magię!
Przepraszam, że zwróciłem Ci uwagę na ten szczegół. Ale nasze życie składa się właśnie ze szczegółów, - czy to się komuś podoba czy nie.
Powyższa uwaga nie jest dla mnie żadną przeszkodą w szanowaniu Ciebie, więc pozwól, że tą drogą i po takim moim komentarzu będę Tobie życzył, - byś te narodziny Jezusa przeżyła w radości, spokoju i jednała się ze wszystkimi, którzy czasem Tobie "dopiekli". I oby oni tego pojednania z Tobą również pragnęli.
Pozdrawiam, Satyr
________________________
"I złe to czasy, gdy prawda i sprawiedliwość nabiera wody w usta".
(ks.J.Popiełuszko)
szanowny @Satyr :)
22 Grudnia, 2012 - 21:13
gość z drogi
masz Rację....słowo"MAGIA"wykreślamy....RAZ na zawsze....:)
Kocham Święta Bożego Narodzenia...
to wspomnienia z dzieciństwa,powrót w czas dawno miniony...więc coś na rzeczy się "zadziało"
kocham je również ,bo Boże Dziecię na świat przychodzi :)
ale magia nie ....
A więc , wykreślamy ....definitywnie....:)
dzięki za POPRAWKĘ i serdeczne,z głębi serca płynące pozdrowienia :)
PS mój nieżyjący Stryj-Kapłan dałby mi po paluchach....:)
zdrowych ,serdecznych Świąt i pojednania :)))
PS 2
dzięki za miłe słowa :)
ja też lubię czytać Twoje rozważania :)
gość z drogi