Pożyteczni idioci czy agenci?

giczy_kop

Zdaję sobie sprawę ,że pomysł jest … może mało oryginalny , a może tylko zwyczajnie nie na miejscu , po prostu nie grzeczny ale marzy mi się utworzenie „listy” , takie „personalne zdefiniowanie” naszej „elity” i „autorytetów” i wszelkiej maści „specjalistów” i „ekspertów” . Wszystkich tych , którzy dziś sprzedają (usiłują sprzedać) kity mnie i milionom pozostałych Polaków , nam wszystkim o tym , że to „na pewno nie był zamach” , że „samolot był do końca sprawny” , a pilot po prostu „chciał się zabić” i dalej w ten deseń .

Marzę o klasycznej , normalnej , chamskiej w swej prostocie ŚCIĄDZE dla tych co nie mieli w zwyczaju odrabiać lekcji i dziś nie bardzo rozumieją ją kto jest kim , co gdzie kiedy i nawet nie do końca ogarniają powagę egzaminu , który odbędzie się 20 czerwca . Marzy mi się taka ściąga-piguła , bo przecież są uczniowie zdolni ale leniwi i mam jakieś takie idealistyczne przeświadczenie ,że uzmysłowienie tym zdolnym ale naiwnym w czym rzecz , kto pociąga za sznurki może w sposób kluczowy przyczynić się obnażenia „klasy” wszystkich tych „ekspertów” , „specjalistów” i „autorytetów” . A to mogło by – w moim idealistycznym , może wręcz naiwniackim sposobie patrzenia na to zagadnienie - przyczynić się do tego , że niektóre z tzw „autorytetów” definitywnie zniknęły by przynajmniej z TVP
Dlaczego wyskakuję z takim pomysłem ? Ponieważ z natury jesteśmy narodem raczej intelektualnie leniwym – czego dowodem jest reakcja Polaków na 10 kwietnia , to przebudzenie , które po 10 kwietnia nastąpiło . Gdybyśmy wszyscy byli mądrzy mądrością naszych ojców , dziadów, przodków generalnie , historia Polski potoczyła by się zupełnie inaczej . Reasumując ludzie pokroju Tuska i Komorowskiego nie trzymali by teraz za twarz Państwa Polskiego .

Dlatego chciałabym ,żebyśmy wszyscy mieli świadomość kim faktycznie jest dany „specjalista” bezczelnie i bez zająknięcia wmawiający mi ,że „pilot zawinił” .
Bo jak za miesiąc w TV zobaczę jakiegoś wojskowego psychiatrę , od którego „dowiem się jako od specjalisty” , że Kapitan Protasiuk leczył się psychiatrycznie na depresję , bo od jakiegoś czasu miał myśli samobójcze , to się wyrzygam . A potem chyba se żyły podetnę