Kiedy jeszcze nastolatkiem byłem,
W ryciny przodków Księcia Mieszka przedstawiające,
Nieraz i przez godzinę się wpatrywałem,
Tak tajemniczo były dla mnie urzekające,
Co było w nich tak tajemniczo urzekającego?
Do końca sam tego nie wiem…
Może nawet było w nich coś mistycznego?
Jeszcze kiedyś zagadkę tę zgłębię...
Wsłuchałem się w szept historii,
Co szepce o pradziejach naszej polskiej ziemi:
„...