Straszna rzecz się stała, zaatakowano człowieka usiłując dokonać zabójstwa.
Fakt godny tylko i wyłącznie potępienia.
Jednak mnie, jako człowiekowi idącemu pod prąd, nasuwają się pytania....
Czy mieliśmy do czynienia z aktem szaleństwa? Z wybuchem nieokiełznanej wściekłości jakiegoś bandyty?
Zamachowiec był powiązany ze światkiem przestępczym Gdańska - to wynika z jego historii.
Stąd pojawia się...