Łysiejący specyficznie od dłuższego czasu harcerz, będący swego czasu zamiennikiem innego druha pełniącego obowiązki rzecznika rządu atrakcyjnego Kazimierza „Marcinkowskiego” (K. Ciesiołkiewicza) jak go zwykł tytułować ojciec Rydzyk a przy okazji rządowymi ustami następnego w kolejce do premierowego stolca Jarosława Kaczyńskiego, został liderem żydowskiej grupy lobbingowej w polskim (czy aby na...