Olbrychski

Tegoroczny "Marsz Wolności" wsparli aktorzy. Między innymi trójka znana z "Ziemi Obiecanej" Wajdy wg. Reymonta. Wygłosili oni nieco zniekształcony fragment dialogu z filmu (i książki):

"Ja nie mam nic, ty nie masz nic, on nie ma nic. 
To akurat tyle, by przywrócić w Polsce normalność".

Tfu! Takiej "normalności" na pewno nie chcę. Tym bardziej, że wypowiadający te słowa bohaterowie Reymonta byli zaprzeczeniem normalności. Raczej kojarzą mi się z bohaterami afery Amber Gold czy reprywatyzacyjnej. Kłamali, oszukiwali, zdradzali - wszystko w imię pieniędzy. Przypomnę zresztą prawidłowe brzmienie...

Daniel Olbrychski mocno zaangażował się w tzw. KOD. Jest do tego stopnia wrogiem PiS-u, że zrezygnował z udziału w próbach teatralnych, bo miał grac razem z popierającą PiS Anną Chodakowską (za Niezalezna.pl). Ostatnio brylował też na spędach KOD-u. W jednej ze swoich wypowiedzi radził Antoniemu Macierewiczowi, żeby ten zdegradował generałów Kościuszkę i Andersa (patrz film w Niezalezna.pl). To już wyjątkowe zacietrzewienie, żeby porównywać tych bohaterów narodowych ze zdrajcami - Jaruzelskim i Kiszczakiem. Aż prosi się o to, żeby słowami granego onegdaj przez Olbrychskiego Kmicica prosić...

Olbrychskiego Policja złapała, jak jechał na podwójnym gazie. Widać PO już nie daje się popierać na trzeźwo...

Po POtopie...

Po południu odbył się prezydencki marsz "Razem dla Niepodległej". Jak pokazują zdjęcia z sieci (za TVN!), niezbyt liczny, zaledwie kilka rzędów. Zapewne oprócz ochrony poszli zobligowani do tego służbowo ochotnicy. I co ciekawe, szedł w nim przebrany za Piłsudskiego Daniel Olbrychski. Biorąc pod uwage jego poglądy i zachowanie w ostatnich latach, Marszałek Piłsudski zapewne przewraca się w grobie...

Jesteś Polakiem - wywieś flagę!