Dziś, około godziny 10:00 przypadkiem widzialem telewizyjny przekaz na żywo z Łazienek gdzie z pełnym PR i pompą sadzono tzw. Dąb Wolności.
Potem tradycyjnie zabrał głos Komorowski z jak zwykle przynależnym sobie bigosowaniem. Zachęcał do aktywnego uczestnictwa w głosowaniu, zwiększenia frekwencji. Jak zwykle rozgadał się bardziej niż przygotowywał go do występu sztab PRowy i palnął w bulu "...