RODŁEM W POLSKIE ZAKUTE ŁBY
Na Dolnej Saksoni w Getyndze, na majówce w 2013 roku, przy barze w restauracji Villa Cuba, po raz kolejny spotkało się dwóch „dżentelmenów” biznesu: Marek W. „Prezydent” i Włodzimierz D. „Kapitan”. Po kilku drinkach, usiedli przy swoim ulubionym stole, pod wielkim portretem Che Guevary, z dopisanym hasłem: Vive nosotros! - Póki my żyjemy! Czyżby?
„Prezydent”, były...