Niektórzy są w czepku urodzeni.
Szczęście sprzyja im jak nikomu innemu.
Oto jeden ze szczęściarzy w czepku urodzony.
Aż 138 razy rozbił bank.
- 24-letni Piskorski, bawiąc na Wybrzeżu, wpada do eleganckiego kasyna Jackpol w Gdyni. W ciemnym, pozbawionym okien pomieszczeniu panie w szykownych sukniach sączą drinki, pochylając się nad mężczyznami, którzy z wypiekami na twarzy siedzą przy ruletce i...