Konsumenci kultury popularnej przeżywali ostatnio emocje związane ze ślubem w brytyjskiej rodzinie królewskiej, a ci z nas, którzy kulturze popularnej nie ulegamy - przeżywaliśmy beatyfikację Papieża, też przecież monarchy. I można powiedzieć, że w jakimś duchowym sensie JPII był Królem Polski, jakimś ostatecznym autorytetem, który górował nad tymi polskimi małościami i nad usilną pracą nad...