Moja ulubiona Monisia jest w "kropce" - jak mniemam. Jeśli ropętała tę historię z Prezydentem kłamliwie, ma wpadkę.Zwłaszcza w obliczu złej ostatnio "prasy" na forach.Nie przytoczę tego,sorry - nie lubię nieczystych zagrywek. MO ma zbyt wiele "zasług" własnych, żeby podpierać się plotami.
Natomiast bardzo chciałabym usłyszeć ( a jeszcze bardziej - zobaczyć) Prezydenta, który KRZYCZY kobiecie w...