W moim mieście działa nieskończona liczba sklepików z używaną odzieżą.
Przepraszam! Przepraszam! Przepraszam, ale jeden nagle zmienia się w ciastkarnię.
Jest Alefem? Mniejsza z nim – Niech dają tylko dużo bitej śmietany!
Od początku!
W moim mieście jest dużo sklepików z używaną odzieżą. Nie jestem ich klientem. STOP!
Tu trzeba wytłumaczyć, dlaczego nie jestem, bo to nie ma nic wspólnego z...