Muszę tu opisać moje oburzenie na wieść, że nawet w aptekach sprzedawane są produkty z aspartamam. Siostrzeniec zaniemógł i szwagier poszedł do apteki kupić tabletki do ssania dla dziecka. Jakże wielkie było nasze zdziwienie, kiedy po tym jak dziecko spytało, czy produkt jest dla niego bezpieczny (mądry z niego brzdąc) sprawdziliśmy opis na opakowaniu. Okazało się, że produkt, oprócz wyciągu z...