Instalacja komunizmu wymagała utrwalenia, aby ta nieludzka cywilizacja przetrwała. W utrwalaniu władzy ludowej niemałą rolę odegrali akademicy, przybyli ze wschodu POP-i, (Pełniący Obowiązki Profesorów) i przez nich wychowani – zgniłki (termin o. J.M. Bocheńskiego) kolaborujący z komuną. Tych było najwięcej wśród kadry akademickiej najwyżej usytuowanej w hierarchii. Akceptując etykę nikczemnego...