Bezspornym pożytkiem speckomisji sejmowych powołanych przez koalicję 13 grudnia było powszechne obnażenie miałkości intelektualnej posłów „rudej ekipy”. Najwyraźniej to jeszcze zbyt mało, by pokazać społeczeństwu prawdziwy obraz „przywracających praworządność tak, jak ją rozumieją”.
Ale nie martwmy się na zapas. Ostatnie wystąpienia publiczne pokazują pustogłowie członków rządu, rzekomo mającego...