Żyjemy szybko, za szybko. Nie mamy czasu na nic poza upływającymi dniami. Do mnie dotarło to w ubiegłym roku, kiedy dwukrotnie wymknąłem się kostusze spod siekiery... A naprawdę było źle i wierzę, że zostałem uratowany przez Boga w jakimś celu...
Ale...
Może warto nieraz usiąść wygodnie i zastanowić się nad samym sobą, pomyśleć chwilę nad naszym życiem... Odpowiedzieć sobie na pytanie: Czy...