Starożytni historycy opisują barbarzyński zwyczaj ścinania posłów przynoszących złe wieści. Okazuje się, że ten opis dobrze pasuje do "wywiadu -skandalu" wywołanego przez gen. Skrzypczaka, w którym bez ogródek skrytykował działania MON i biurokratów ze Sztabu Genialnego. Padły bardzo konkretne zarzuty, że odpowiedzialni za logistykę wcale nie mają pojęcia o potrzebach liniówki na misji w...