PJN chwali się, że znalazło i umieściło na swoich listach jakiegoś młodego przedsiębiorcę z białostockiego, który nazywa się tak samo jak prezes PIS: Jarosław Kaczyński. Czy to ma być sukces, sposób na tanią reklamę, czy wpuszczanie wyborcy w kanał? Taka ściema, że niby sam Kaczyński przyłączył się do PJN, że zdradził sam siebie i przeciw sobie teraz działa? To tak głupie, że powala! Mają...