na antypodach także nabijają Chrześcijańskich Obywateli na szpilki niesprawiedliwości oraz wyrywają im skrzydełka wolności słowa - tam nasi protestanccy bracia także nie mają lekko... i chyba zaczynają żałować schizmy anglikańskiej ;)))
w zasadzie nie szperam po blogowiskach całego świata, szukając dowodów na "wolność słowa" i "mowę miłości" aszkeNAZIoli - mamy tego w bolandii aż nadto... ale...