wybacz nam Donaldzie !

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Blog

Trudno nie zauważyć dumy i satysfakcji Dyzia - którego dalsze istnienie związane jest z istnieniem trotylu – na wiadomość, że trotylu nie było. Bo Dyzio jest w nieustannej rozterce duchowej, wyczekując na każdy sygnał potwierdzający, że nie zdradził Polski w dniu 10 kwietnia 2010 roku...

Bo to Dyzio zgodził się, by katastrofę wojskowego samolotu, którego właścicielem nadal jest Polska – zbadała...

0
Brak głosów