Włosi, którzy jeździli autostradą przebiegajacą 900 metrów od końca pasa startowego rzymskiego lotniska Fiumicino, sądzili prawdopodobnie, że miejsce to jest zagospodarowane przez czlowieka i nie czyhają tam żadne niespodzianki. W sobotę 24 sierpnia 2013 okazało się, jak bardzo się mylili.
Oto na poboczu drogi powstała dziura w ziemi, z której wydobywało się błoto, śmierdzący gaz i kłeby...