Nie chcę pisać political fiction ale...
Zobaczcie. Ruskie robią nabór do Wagnerowszczikov, oficjalnie na "potrzeby" krajów afrykańskich.
Szkolą kadry w Białorusi. Młodzi ludzie, być może znęceni zarobkami i łupami idą na szkolenie.
To nie tylko bandziory wypuszczone z tiurm w zamian za amnestię. To mają być ludzie o nieposzlakowanej opinii, czyli prawdziwi Żołnierze Wolności.
I teraz...