W 1990 roku Jewgienij Prigożyn opuścił przed terminem kolonię karną gdzie odsiadywał wyrok 13 lat pozbawienia wolności za kradzieże, rozbój, oszustwa i stręczenie nieletnich. Dobiegał 30-tki i zaczynał życie od nowa bogatszy o szeroką wiedzę i doświadczenie, które można zdobyć tylko za kratami. Przede wszystkim wiedział, że w przeżartej korupcją Rosji najważniejszy jest “wor w zakonie”. Pod tym...