Komuniści starannie przygotowali się do „przekazania władzy w ręce opozycji”.
W lutym 1989 r. gen. Kiszczak tak nauczał swój personel:
"SB może i powinna kreować różne stowarzyszenia, kluby, czy nawet partie polityczne, głęboko infiltrować istniejące. Gremia kierownicze tych organizacji, na szczeblu centralnym i wojewódzkim, a także na szczeblach podstawowych, muszą być przez nas operacyjnie...