Odporni na wiedzę czy zakochani w sobie i swoich koncepcjach ? A może straszni mieszczanie z wiersza Tuwima, co wszystko widzą osobno ?
To jest jedyne pytanie, które mi przychodzi do głowy, gdy czytam rozmaite rozważania na temat, jaki to ustrój tu mamy. Po 27 latach wydawałoby się, że nawet dziecko wie, że to ustrój postkomunistyczny, a tu patrzcie, jakie są niewyczerpane pokłady naiwności.
...