Kocham niezłomnych i wiarygodnych. I odważnych. Nie lada odwagi bowiem trzeba, by nazywać samych siebie niezłomnymi i wiarygodnymi. A złośliwe warchoły nawet mówią, że w polskim uzusie językowym słowa niezłomny i wiarygodny używa się mówiąc o kimś, a nie o sobie i tylko dokonując oceny kogoś innego. Nie będzie w naszym państwie tolerancyjnym litości dla tych, co przeciw niezłomnym coś mówią.
...