Poddani kilkudziesięciu latom prania mózgu, przez sprawnych inżynierów psychiki
spod sowieckiej gwiazdy, przestajemy dostrzegać elementarne prawidła
rządzące światem.
Dajemy się wpuszczać propagandystom w ścieżki, które nie tylko powinny
odstraszać nas mrokiem, ale wręcz prowadzą donikąd.
Często tylko medialne zasłony nie pozwalają nam dostrzec znaku ślepej uliczki...
Hurra bombastyczne...