MOTTO
1. Oni mogliby być niebezpieczni — bo to zdolny naród — całe szczęście, że nie lubią myśleć i nie lubią się często fatygować. Jak się raz wysilą od wielkiego święta, to potem przez całe lata odpoczywają.
Łatwo im zaprzątać głowy głupstwami [np. pomstowaniem na nigdzie nie zlokalizowane, rozpływające się w powietrzu „lewactwo”; przypis mój, wawel] i przeszkadzać w myśleniu, i to trzeba...