Kochani! Brak dobrych nowin. Towarzysze i towarzyszki nie dopilnowali. Bawili się, gulali za nasze pieniądze i pieniądze naszych przyjaciół. Zamiast pilnować na miejscu interesu jeździli to na kajaki w ciepłe kraje, to w zimniejszych szukali ochłody. Dopuścili, żeby taki Chodakiewicz wepchnął się gdzie nie trzeba i powtykał komu nie trzeba karteczki z tekstem przemówienia. Inni psują papier...