Adam Michnik znów cierpi. Nie dość, że opozycja z Majdanu go nie posłuchała, to na dodatek jeden z jego byłych wychowanków pisze, że to Putin jątrzy na Ukrainie.
Już mało kto chce go słuchać i czytać, bo nakład je, rok do roku, miesiąc do miesiąca.go czerskiego GWna co rusz spada.
Ale nadal jest grozny, ogłupia, oszukuje, zarażą i obraża, konfabuluje, mataczy, kręci.
Wiecznie żywy i niebezpieczny...