Pod moim dzisiejszym tekstem: „Moralność społeczna, mrożony kurczak i… kard. Nycz ” wpisał mi się tytułowy komentator jak następuje:
„Idź się lecz człowieku. Nie dało się smaczniejszego przykładu wykoncypować?
Przecież nie da się odprzeczytać, jak się już przeczytało!
To nie kard. Nycz ale ten twój awatar po wsze czasy będzie przywoływał na myśl wielu wyczulonym czytelnikom jakiś zboczony obraz...