szefowa

Obrazek użytkownika jazgdyni
Humor i satyra

Stał za śmietnikiem, palił papierosa i dłubał w nosie. Oczywiście nikogo jeszcze nie było. Jedenasta dla ziomali to wczesny poranek. Wczoraj urzędowali do trzeciej nad ranem, gdy pojawił się Gzyms z nową wypasioną bryką. SR oczywiście i czterysta koni. Kręcili kółka i ryczeli na niskich biegach, aż ktoś zadzwonił po psy i musieli zmienić lokal.

Lecz on specjalnie nie szalał, bo nawet nie miał...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (16 głosów)