Po pierwsze dzisiejszy system emerytalny jest rzeczywiście do d..py, gdy wszystko ląduje do wspólnego wora. Dlatego powinien on być zindywidualizowany, z własnym kontem, własną decyzją KIEDY chcemy zacząć korzystać z niego, i niewykorzystane środki podlegać dziedziczeniu. Oraz niewielką stopę solidaryzmu (20-30%).
Jest to zwykłe odkładania na czas niezdolności do pracy zarobkowej, i uniemożliwia...