I stało się – Tusk sygnował swym podpisem całe fury idiotycznych przepisów, wyplatał sidła podatkowe na Polaków i... ?
Sam w nie wpadł !
A wszystko przez damską kieckę. I żeby choć przez cudzą, a tu obciach jak diabli bo przez kieckę własnej żony.
Dopiero co pisałam ironizując, że premier i jego połowa to tych ciuchów dotowanych przez Platformę tylko służbowo używa. Do podatku od świadczeń...