2015-12-27 18:00
Włodzimierz Cimoszewicz, niegdyś minister niesprawiedliwości Rzeszy, w pierwszy dzień Świąt (!) kraju, na który napadł, wzywa do strajku „sędziów”[1]. Wezwanie to po stronie polskiej skwitowano różnie: jedni pomstują na antypolski charakter demonstracji tego antypolaka, uwzględniając lub nie timing tej demonstracji („Nawet w Święta nie odpuszczają” itd.); inni wymownie...