Po dłuższym namyśle przyznaję, że PZL P 43 można nazywać Karasiem, chociaż na prawdę nazywał się Czajką, czyli Mewą. Podobnie po zastanowieniu nie polecam pozycji "Prototypy samolotów bojowych i zakłady lotnicze. Polska 1930-1939" Edwarda Malaka. Brak tu jakiejś wyraźnej myśli stojącej za Autorem, syntetycznego przedstawienia zasadniczych problemów. To już mój cykl o myśliwcach lepiej przedstawia...