Stanisław Karbowiak

Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
Historia

Zima tego roku była ciężka, ale jakoś udało się wytrzymać. Święta Bożego Narodzenia były smutne i bardzo ubogie, ale i tak starczyło sił, aby w gronie rodzinnym pośpiewać kolędy. Mój brat Stanisław Karbowiak chodził nawet z kolegami i kolędowali we Włodzimierzu Wołyńskim po polskich domach. Tegoroczna Pasterka była w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa. Przybyło bardzo dużo ludzi, choć...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (9 głosów)
Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
Historia

Tymczasem Stanisław i Maria Rokiccy dowiedzieli się, że my uciekliśmy pośpiesznie do miasta, przyszli zatem z Ludmiłpola na nasze miejsce, zaopiekowali się dobytkiem i póki co mieszkali na Teresinie. W początkach sierpnia Stach zabił świnię, a siostra Marysia przyniosła nam mięsa do miasta. Jakoś nas znalazła i zaczęła opowiadać, że na wsi cicho, a że nic się właściwie nie dzieje, a zboże z kłosa...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (10 głosów)
Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
Historia

Moja pamięć sięga 1930 r., gdy narodził się mój braciszek Stasio, do dziś pamiętam jego chrzciny w naszym kościele par. pw. Narodzenia Najświetszej Maryi Panny w Swojczowie. Byłam wtedy na tej uroczystości i była tam także cała nasza rodzina. To była piękna i słoneczna niedziela, poza tym niewiele rozumiałam z tego, co się właśnie działo. Pamiętam także narodziny Lodzi i Krysi, byłam już dużym...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (8 głosów)
Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
Historia

Już latem 1942 r. zauważyłem, że zarówno starsi jak i młodzi Ukraińcy, coraz częściej organizują gromadne spotkania, podczas których śpiewają wrogie piosenki dla Polaków. Osobiście słyszałem wiele razy jak śpiewali tak: „Smert Lachom, smert, smert Moskowskoj, Żydowskiej komunie.”. W czerwcu tego samego roku, miało miejsce jeszcze inne, znaczące zdarzenie. Moja mama Michalina pracowała w konopiach...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (6 głosów)