Jakiś czas temu pochyliłem się w jednym z felietonów nad sytuacją Polaków przebywających w Wielkiej Brytanii, w kontekście morderstwa w Harlow. Dla przypomnienia, jeśli znajdzie się ktoś, kto nie jest w temacie, zabity tam został Arek Jóźwik, od czterech lat mieszkający i pracujący w Anglii. Mordu dokonała banda nastolatków, ewidentnie motywowana nienawiścią etniczną.
Mój poprzedni felieton...