Jeden ze wspólczesnych problemów związanych z myśleniem bierze się stąd, że ludzie, znękani chaosem wywołanym przez demoliberalizm i rozmaitymi nań reakcjami zamykają się w swoich osobistych bąblach i niechętnie poza nie się wychylają. Nie trzeba ich zamykać w klatkach, sami się w swoich bąblach zamkną i na dodatek, uznają to za normalność.
Pierwszą ofiarą zamknięcia się w bąblach padła w Polsce...