Po dokonanym zamachu w Końskich na wysokiego dostojnika niemieckiego Fitynga, kata tamtejszej ludności, sytuacja w mieście przedstawiała się niewesoło. Niemcy aresztowali zakładników i osadziwszy ich w więzieniu skazali na śmierć. Pogłoski o tym lotem błyskawicy przedostały się za mury miasta, niosąc wieść o nieszczęściu, jakie miało spaść na to miasto. Taką wiadomość przyniósł jeden z łączników...