Z niedowierzaniem przyjąłem informację o tym, że jedna trzecia studentów nie przeczytała ani jednej książki. Zacząłem się zastanawiać, czy w życiu czy może tylko w ubiegłym roku. Tak czy siak, powiało zgrozą. Jest to najlepszy dowód na upadek systemu szkolnego i konieczność jego radykalnego zreformowania.
Książka nie służy do przekazywania wiadomości. Książka jest pewnym alternatywnym modelem...