rocznica powstania w getcie
zbinie - 20 Kwietnia, 2018 - 02:16
Przypomina mi się zabawa z lat szkolnych. Zabawa wymagająca pewnego nastroju i minimum inteligencji i wyobraźni uczestników. To nie miało nazwy , dzisiaj nazwałbym to zabawą w nieoczywistość. Krótko mówiąc polegało to na tym ,że gdy ktoś coś relacjonował lub z ożywieniem się nad czymś rozwodził nagle „z boku” padało nachalne, konsternujące – no dobrze i co z tego?
Co prowokowało dobitniejsze...