Po niekwestionowanym znawstwie koni berberyjskich, życia intymnego gęsi irlandzkiej pora na la. Pogoda mi jako rolnikowoi służy -samo rośnie, więc po objeżdzie pól, wypiciu piwa Luzak / jak Bóg da, a czas pozwoli kolejny temat to piwo/ mogę po obiedzie wybrać się na kameralny stadion miejski, aby obejrzeć zakończenie 89 MP w la.
Wczoraj najciekawszy był rzut młotem. Szymonowi Ziółkowskiemu,...